SLD: przygotowania do wyborów samorządowych, pierwsi kandydaci na prezydentów

Władze Sojuszu chcą, by kandydaci na włodarzy miast znani byli do końca grudnia. - Chcemy do końca tego roku rekomendować wszystkich kandydatów w miastach prezydenckich w Polsce, tak żeby w 2014 rok wchodzić ze spójnym i czytelnym sygnałem: mamy ludzi, którzy będą mówili już o pomyśle na swoje małe ojczyzny - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Krzysztof Gawkowski.

Do końca roku wskazani mają zostać też liderzy list do sejmików województw. Program wyborczy SLD ma być oparty na przygotowanym przed rokiem "Raporcie o stanie samorządu terytorialnego w latach 2010-2012". Dokument powstał na podstawie 250 tys. ankiet, które lokalni działacze zbierali wśród mieszkańców na swym terenie. Dotyczyły one najważniejszych problemów w poszczególnych regionach.

Program wyborczy będzie się opierał na kilku filarach związanych m.in. z wykorzystaniem środków unijnych, polityką społeczną, edukacją i służbą zdrowia. - Sprawny samorząd to taki, w którym kandydaci nie tylko obiecują, ale mają też pomysł i prezentują go wcześniej, dlatego też SLD zaczyna swą kampanię wyborczą już pod koniec 2013 roku - zaznaczył Gawkowski.

W Sojuszu pojawiają się też pierwsze nazwiska kandydatów na prezydentów miast. SLD prawdopodobnie poprze start dotychczasowych, związanych z lewicą gospodarzy, jeśli ci zdecydują się ubiegać o reelekcję. Chodzi m.in. o Jacka Majchrowskiego (Kraków), Tadeusza Ferenca (Rzeszów), Krzysztofa Matyjaszczyka (Częstochowa), Agatę Fisz (Chełm), Andrzeja Pałuckiego (Włocławek), Kazimierza Górskiego (Sosnowiec), Janusza Żmurkiewicza (Świnoujście).

Są też nowe nazwiska. O prezydenturę Poznania ma się ubiegać lider tamtejszej struktury miejskiej Sojuszu Tomasz Lewandowski; w Stargardzie Szczecińskim SLD proponuje kandydaturę Senegalczyka, znanego w mieście samorządowca, Amadou Sy.

W Koszalinie walczyć o wybór chce lider tamtejszego Sojuszu Adam Ostaszewski, a w Kołobrzegu - lokalny działacz Jacek Woźniak. W Szczecinie ogłoszono natomiast prawybory kandydata na prezydenta. Biorą w nich udział: szef szczecińskiego SLD Dawid Krystek, b. poseł Sojuszu Ryszard Tomczyk oraz samorządowiec Henryk Jerzyk. Największe szanse - zdaniem tamtejszych polityków Sojuszu - ma Krystek.

W innych dużych miastach trwają na razie przymiarki do przyszłorocznych wyborów. We Wrocławiu pod uwagę brana jest kandydatura europosłanki Lidii Geringer de Oedenberg; w Łodzi: rzecznika SLD i lidera tamtejszych struktur, posła Dariusza Jońskiego oraz szefa klubu radnych w Radzie Miasta Łodzi Tomasza Treli. W Opolu do ponownego startu namawiany jest poseł i sędzia piłkarskiej Ekstraklasy Tomasz Garbowski (Garbowski ubiegał się o prezydenturę Opola w 2010 r. - w II turze wyborów przegrał jednak z obecnym prezydentem Ryszardem Zembaczyńskim).

Kandydata nie ma też jeszcze w Warszawie - tu Sojusz bierze pod uwagę m.in. b. posłankę, b. wiceszefową partii Katarzynę Piekarską, europosła Wojciecha Olejniczaka (również startował w 2010 r.) oraz b. ministra zdrowia Marka Balickiego.

Wybory do wszystkich szczebli samorządu terytorialnego: sejmików województw, rad powiatów i rad gmin, a także wójtów, burmistrzów i prezydentów miast odbędą się jesienią przyszłego roku. Pół roku wcześniej (25 maja 2014 r.) Polacy wybiorą posłów do Parlamentu Europejskiego. Według Gawkowskiego Sojusz chce połączenia obu kampanii wyborczych tak, by były one elementem jednej, spójnej strategii. W jej ramach ci najbardziej znani samorządowcy, również prezydenci miast, mieliby wzmocnić listy wyborcze SLD do europarlamentu.