SLD proponuje "Pakt dla piłki nożnej", PO popiera
SLD zaapelował do prezydenta Bronisława Komorowskiego, by objął patronat nad "Paktem dla piłki nożnej", w ramach którego miałoby się odbyć spotkanie polityków i działaczy piłkarskich na temat tego, co zrobić, by poprawić kondycję polskiego futbolu. Według PO, zaangażowanie polityczne jest nie tylko potrzebne, ale też konieczne jako pomoc w uzdrowieniu polskiej piłki.
- Zwracamy się do pana prezydenta, aby objął patronat nad przedsięwzięciem, które nazwaliśmy "Pakt dla piłki nożnej" (...) Apelujemy, aby pod jego patronatem spotkali się politycy, działacze piłkarscy, ludzie zajmujący się sportem i wypracowali rozwiązania ustawowe, które pomogą polskiej piłce nożnej - podkreślił szef SLD Leszek Miller.
Zdaniem posła Sojuszu Tomasza Garbowskiego, zmiany wymaga m.in. ustawa o sporcie. SLD postuluje m.in. wprowadzenie "ulgi sportowej" dla tych rodziców, którzy zdecydują się zapisać swe dzieci na zajęcia sportowe. Sojusz chciałby zapewnić wszystkim dzieciom bezpłatny dostęp do obiektów sportowych, a także podnieść stypendia sportowe.
Cezary Kucharski - były reprezentant Polski i piłkarz Legii Warszawa, a obecnie poseł PO ocenił, że zaangażowanie polityczne jest nie tylko potrzebne, ale też konieczne jako pomoc w uzdrowieniu polskiej piłki. - Patrząc na to, jak grają zagraniczne drużyny, a jak nasza, to jest jeszcze wiele do zrobienia m.in. w aspekcie sportu wyczynowego. Ale myślę, że najważniejszą kwestią jest szkolenie dzieci i młodzieży - mówił polityk PO. Kucharski zaznaczył, że w Polsce zaczynamy postrzegać piłkę jako element wychowania młodzieży.
- Widać jakie pozytywne emocje budzi piłka nożna, ile dobrych rzeczy można poprzez piłkę zrobić. Ci, którzy byli na meczach widzieli, ile pozytywnej energii jest w tych ludziach, którzy przychodzą na stadion. Sport to są pozytywne emocje - widzieliśmy to podczas Euro2012. Chcielibyśmy, żeby tak pozostało w naszej piłce codziennej, ligowej. To będzie oczywiście trudniejsze, ale mam nadzieję, że jeśli wszyscy się zaangażujemy, to się uda - dodał Kucharski.
Według Kucharskiego turniej Euro2012 to, organizacyjnie same pozytywy, niedosytem wynik polskiej reprezentacji. - Widzę wszystko w barwach pozytywnych - oczywiście z wyjątkiem sukcesu sportowego naszych piłkarzy, bo to jest - z mojego punktu widzenia - największy niedosyt. Bardzo liczyłem na to, że polska reprezentacja awansuje do ćwierćfinału - powiedział Kucharski.
Jak ocenił, nie tylko nasi piłkarze, ale też sztab szkoleniowy mają wrażenie, że "nie wszystko wykorzystali w 100 proc.", a "szansa wymknęła nam się z rąk".
- Jeśli chodzi o kwestie organizacyjne, to wydaje mi się, że najlepszą oceną są komentarze zagraniczne, komentarze gości, którzy byli w Polsce, spotkali się z wielką gościnnością, a potem wrócili bezpiecznie do swoich krajów - zaznaczył Kucharski.