SLD pomoże ofiarom "Żabki"
Klub SLD zadeklarował pomoc prawną dla wszystkich osób, które zostały poszkodowane przez sieć handlową "Żabka". Sprawę opisywał "Super Express". Według gazety, właściciele sieci podpisywali z przyszłymi ajentami niekorzystne dla nich umowy.
19.05.2005 | aktual.: 19.05.2005 17:40
W swoich publikacjach "SE" pisał, że "Żabka" zabrała potencjalnych ajentów na 4-tygodniowy obóz, podczas którego zrobiła im "pranie mózgu". W rezultacie podpisywali umowy, które zmuszały ich do całkowitego podporządkowania się i pracy ponad siły.
Jesteśmy zaniepokojeni tym, że takie działania są w Polsce możliwe. Drapieżny kapitalizm, który rozpoczął się w 1989 roku, daje ogromne możliwości wykorzystywania ludzi biednych i pozbawionych pracy. Sieci handlowe wykorzystują tę przymusową sytuację, w której znajduje się znaczna część Polaków - powiedziała podczas czwartkowej konferencji prasowej posłanka Joanna Senyszyn.
W zależności od skali zgłoszeń nieprawidłowości klub SLD zastanowi się nad legislacyjnym rozwiązaniem tej kwestii.
Rzecznik prasowy "Żabki" Konrad Napierała uważa publikacje "SE" za element kampanii przeciwko jego firmie, która jest właśnie w przededniu wejścia na giełdę. Zapowiedział skierowanie do sądu sprawy przeciw gazecie. Odnosząc się do zarzutów gazety, Napierała powiedział, że sieć "Żabka" nie ma w zwyczaju podpisywania umów z ajentami na zakończenie cylku szkoleń. Zaprzeczył, by potencjalni ajenci byli poddawaniu "praniu mózgu".
