SLD nie boi się wcześniejszych wyborów
SLD nie obawia się wczesniejszych wyborów - deklaruje sekretarz generalny partii. Grzegorz Napieralski stwierdził, że sondaże pokazują wzrost poparcia dla Sojuszu, więc partia ta nie ma się czego obawiać. Jednak - jego zdaniem - przyspieszone wybory byłyby próbą zdobycia jeszcze większej władzy przez PiS. Napieralski wyraził nadzieję, że wyborcy przejrzą te zamiary.
Jarosław Kaczyński nie wykluczył możliwości wcześniejszych wyborów do parlamentu. Zdaniem prezesa PiS, powodem do tego mogłoby być nieuchwalenie budżetu lub sytuacja, w której rząd nie mógłby - ze względu na brak poparcia w Sejmie - skutecznie działać.
Za wcześniejszymi wyborami - samorządowymi i parlamentarnymi - opowiedział się też lider Samoobrony. Andrzej Lepper uważa, że powinny się one odbyć już na wiosnę.
