Sławomir Mrożek obchodzi 80. urodziny
Sławomir Mrożek kończy dziś 80 lat. Mieszkający od kilku lat w Nicei pisarz przebywa w tej chwili w jednym z francuskich ośrodków rekonwalescencję po niedawno przebytej operacji serca.
W Polsce główne uroczystości z okazji jubileuszu 80. urodzin Sławomira Mrożka zaplanowano na wrzesień. Wtedy zarówno Warszawie jak i w Krakowie odbędzie się - z udziałem pisarza - Festiwal "Mrożek na XXI wiek". W Teatrze Współczesnym i Wyższej Szkole Teatralnej odbędą się specjalne wieczory teatralne.
Także we wrześniu ukaże się długo oczekiwany pierwszy tom "Dziennika" Sławomira Mrożka. "Dziennik" liczy około 4 tysięcy stron, zostanie wydany w trzech tomach, a obejmuje lata od 1962 do 1989 roku.
Jak poinformowała Anna Zaremba-Michalska, współwłaścicielka Oficyny Literackiej i Wydawnictwa Literackiego, które wydają książki Mrożka w Polsce, w przygotowywanym własnie wydaniu nie zostaną jednak opublikowane zapiski Sławomira Mrożka od 1980 do 1989 roku.
Wraz z pierwszym tomem "Dzienników" Sławomira Mrożka, również we wrześniu ukaże się publikacja zatytułowana "Sztuki odnalezione małe i mniejsze": w skład której wchodzą napisane przez Mrożka jednoaktówki i jedna sztuka dwuaktowa.
Sławomir Mrożek wyprowadził się z Krakowa do Nicei w czerwcu 2008 roku. Podczas ubiegłorocznego pobytu w Polsce, podczas spotkania z dziennikarzami przyznał, że po przebytym udarze mózgu i afazji, przestał zarówno pisać jak i rysować. Jak mówi - jedyne, co mu pozostało - to czytanie.
Pytany o to, jak żyć, Sławomir Mrożek odpowiadał, że sam przez kilkadziesiąt lat pisania szukał odpowiedzi na to pytanie i jej nie znalazł. Teraz uważa, że już nigdy się tego nie dowie i myśli, że po prostu należy żyć swobodnie.
Przygotowywane do druku w Polsce "Dzienniki" Sławomira Mrożka powstawały przez 27 lat na 3 kontynentach, w kilku państwach i kilkudziesięciu miastach. Pisał je zarówno na maszynie jak i ręcznie. Oprócz zapisków po polsku są także fragmenty zanotowane po francusku i angielsku i nawet po włosku.