PolskaSławomir Broniarz: takiego strajku nie było od lat

Sławomir Broniarz: takiego strajku nie było od lat

- Policja przychodziła do szkół pytając o to, co się będzie działo w dniu jutrzejszym i jaki będzie udział nauczycieli – powiedział Sławomir Broniarz. Według szefa ZNP nauczyciele od kilku dni są intensywnie atakowani i mobbingowani, a szkoły infiltrowane.

Sławomir Broniarz: takiego strajku nie było od lat
Źródło zdjęć: © WP.PL
Radosław Rosiejka

31.03.2017 09:58

- My to traktujemy jako taką próbę zastraszania bądź nadgorliwości władzy samorządowej, aczkolwiek nikt z tamtejszych włodarzy nie potwierdza, że wydał takie zarządzenie, aby policja wchodziła do szkół podlegających samorządom – mówił Sławomir Broniarz w TOK FM.

Szef ZNP dodał, że chodzi o szkoły w różnych miejscach Polski. Jednak najwięcej takich przypadków było na Śląsku. Według niego, wizyty policji w szkołach nie odbywają się z własnej inicjatywy policjantów.

Strajku nie było od lat

Sławomir Broniarz powiedział, że taki strajk w edukacji to rzecz niespotykana od wielu lat. Uczestniczy w nim kilkadziesiąt tysięcy nauczycieli. Według ZNP, dzisiaj protestuje 40-35 proc. szkół. W piątek protestują szkoły we wszystkich województwach, w większości od godz. 7.30 do 15.30.

Szef związku pytany jak przebiega strajk w regionach powiedział, że najwięcej szkół uczestniczy w nim w województwie mazowieckim, śląskim, łódzkim i pomorskim. Natomiast "nieco słabiej jest na ścianie wschodniej", choć wyjątkiem jest Podkarpacie. Według Sławomira Broniarza, największe zaangażowanie w protest jest tam, "gdzie poziom determinacji, a także poziom nasycenia szkół jest bardzo duży”.

Referendum szkolne

Sławomir Broniarz pytany był również o podpisy zbierane pod wnioskiem o przeprowadzenie obywatelskiego referendum w sprawie wprowadzenia reformy edukacji. Szef ZNP poinformował, że na tę chwilę zebrano 609 tys. podpisów. Od 4 kwietnia rozpocznie się ich liczenie i weryfikacja.

- Mam nadzieję, że przez tydzień je podliczymy i w następnym tygodniu przed świętami, od 10 do 12 kwietnia będziemy chcieli pójść do marszałka Sejmu wspólnie ze wszystkimi uczestnikami tej wielkiej koalicji i panu marszałkowi to zanieść – powiedział szef ZNP.

Źródło artykułu:PAP
strajkedukacjareforma edukacji
Zobacz także
Komentarze (291)