PolskaŚląska policja rozbiła gang produkujący "lewy" alkohol

Śląska policja rozbiła gang produkujący "lewy" alkohol

Śląska policja rozbiła ogólnopolski gang, wyspecjalizowany w nielegalnej produkcji i sprzedaży alkoholu. Zatrzymano 13 osób. Tylko przez ostatnie pół roku podejrzani prawdopodobnie wprowadzili na rynek ok. 100 tys. butelek "lewego" alkoholu - poinformował zespół prasowy śląskiej policji.

25.03.2005 | aktual.: 25.03.2005 11:00

Obraz

To jedna z największych w ostatnich latach spraw związanych z produkcją i sprzedażą nielegalnego alkoholu na masową skalę. Podejrzewamy, że sprawcy działali od około pięciu lat, można więc przypuszczać, że wprowadzili do obrotu co najmniej setki tysięcy butelek alkoholu - powiedział st. asp. Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji.

Sprawę rozpracowali policjanci z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. W środę uderzyli jednocześnie w wielu miejscach Polski, m.in. w Szczecinie, Stalowej Woli, Lublinie, Białymstoku, Piotrkowie Trybunalskim, Radomsku, Zawierciu, Łodzi, Olsztynie i Biłgoraju.

Łącznie niemal w tym samym czasie policjanci przeszukali 115 miejsc, w Zawierciu znajdując m.in. kompletną linię do produkcji alkoholu z urządzeniami do jego rozlewania i kapslowania oraz zapasy gotowej już wódki udającej znane marki, a także etykiety, nakrętki, hologramy i znaki akcyzy. Nielegalny alkohol mógł trafiać do nabywców różnymi drogami - od targowisk, przez bary, po legalne sklepy.

Do policyjnych magazynów trafiło prawie 3 tys. litrów spirytusu niewiadomego pochodzenia, ok. 100 butelek z gotowym już alkoholem, 300 tys. nakrętek i dozowników, 64 tys. arkuszy z etykietami różnych gatunków wódek i hologramami oraz 100 tys. znaków akcyzy. Przestępcy drukowali etykiety i znaki akcyzy w legalnie działającej drukarni w powiecie częstochowskim.

Zatrzymani mają od 33 do 55 lat, pochodzą głównie z powiatu zawierciańskiego i okolic Częstochowy. Jest wśród nich jedna kobieta. Wszystkim przedstawiono zarzuty kierowania i uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej, zajmującej się popełnianiem przestępstw związanych z produkcją nielegalnego alkoholu i oznaczaniem go podrobionymi znakami towarowymi. Policjanci spodziewają się, że to nie koniec zatrzymań w tej sprawie.

Za uczestnictwo w grupie przestępczej grozi do trzech lat więzienia, za kierowanie nią - do ośmiu. Dodatkowe sankcje przewiduje kodeks karny skarbowy oraz ustawa o wyrobach spirytusowych. Na poczet przyszłych kar i grzywien policjanci zajęli należące do podejrzanych ok. pół miliona zł w różnych walutach, samochody warte 50 tys. zł oraz maszyny i urządzenia drukarskie wartości 75 tys. zł.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)