Zabrze. Zabiła męża, grozi jej dożywocie
Sąd aresztował 58-latkę, która w trakcie awantury zabiła swojego męża. Za morderstwo grozi jej dożywocie.
Do tragedii doszło w miniony weekend, w jednym z mieszkań w centrum miasta. Jak poinformowała policja w niedzielę rano oficer dyżurny zabrzańskiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który z ranami brzucha leżeć nieprzytomny w swoim mieszkaniu.
- Na miejsce skierowano policyjną grupę operacyjno-procesową. Stróże prawa ustalili, że poprzedniego wieczoru mężczyzna był ze swoją żoną na weselu. Z uroczystości wrócił wcześniej niż partnerka, a kiedy i ona zjawiła się w mieszkaniu, doszło do awantury. Podczas kłótni 58-latka zadała swojemu 48-letniemu partnerowi kilka ciosów nożem i innym przedmiotem w okolicę klatki piersiowej – opisuje zdarzenia policja.
Mężczyzna od razu trafił na stół operacyjny. Mimo wysiłków lekarzy zmarł jeszcze tego samego dnia w szpitalu.
Kobietę zatrzymano, miała w organizmie blisko dwa promile alkoholu.
Zebrany materiał dowodowy umożliwił prokuratorowi przedstawienie jej zarzuty jednaj z najcięższych zbrodni, morderstwa. Decyzją sądu, mieszkanka Zabrza została tymczasowo aresztowana na 3 miesiące. Grozi jej dożywocie.
To kolejne morderstwo w województwie śląskim w ostatnich dniach. Katowicka policja i prokuratura wyjaśniają sprawę prawdopodobnego zabójstwa, do którego doszło w poniedziałek w jednym z katowickich hoteli. Ofiarą był mieszkający dotąd w Zabrzu Marokańczyk. Zatrzymano kobietę, która mogła mieć związek z tą sprawą. Była pod wpływem silnych środków, być może leków; trafiła do szpitala. Dotąd nie postawiono jej żadnych zarzutów.