Zabrze. Nieoczekiwane zakończenie spaceru z psem. Zniszczone trzy samochody
Policjanci z Zabrza zatrzymali mężczyznę, który podczas spaceru z psem, uszkodził trzy samochody. Powodem złości miało być rzekome złe zaparkowanie samochodów w przeszłości. Za popełnione przestępstwo zatrzymanemu grozi do 5 lat więzienia.
Komenda policji w Zabrzu poinformowała w poniedziałek, 10 maja, o zatrzymaniu wandala. Do zdarzenia doszło 25 kwietnia. - Na krótko przed północą 24-letni mieszkaniec Zabrza będący pod wpływem alkoholu postanowił udać się na spacer ze swoimi psami. W trakcie spaceru w rejonie ul. Wajzera, kiedy przechodził blisko parkingu, zauważył trzy samochody, które według niego w przeszłości były źle zaparkowane obok miejsca jego zamieszkania. Młody zabrzanin postanowił skorzystać z okazji i wymierzyć karę. Podniósł kamień i przy jego użyciu dokonał licznych zarysowań powłoki lakierniczej samochodów marki renault clio, volkswagen passat i nissan murano – opisują wydarzenie policjanci.
Zabrze. Wandal w rękach policji
Kryminalni z V komisariatu policji w Zabrzu pierwsze zgłoszenie w tej sprawie otrzymali dopiero po ponad tygodniu po incydencie. Zabezpieczyli monitoring z rejonu zdarzenia, ustalili pokrzywdzonych i wykonali z ich udziałem niezbędne czynności procesowe. W trakcie prowadzonych działań ustalono przede wszystkim dane personalne sprawcy przestępstwa. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na zatrzymanie wandala i przedstawienie mu łącznie trzech zarzutów dotyczących zniszczenie mienia o wartości ponad ośmiu tysięcy złotych.
Zatrzymali 24-latka. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych czynów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat.
Rząd Morawieckiego zapłaci słony rachunek? Komentarz z MSZ