Śląskie. Trzech księży zachorowało na COVID-19, 700 mieszkańców pod nadzorem
Nowe ogniska koronawirusa, m.in. w Rajczy i Milówce. Ponad 700 osób zostało objętych kwarantanną po tym, jak okazało się że trzech księży z Rajczy zachorowało na SARS-CoV-2. Jeden z nich wymagał hospitalizacji.
Służby wojewody informują, że ksiądz u którego uzyskano dodatni wynik, prowadził wcześniej lekcje religii w szkole w Milówce i Rajczy. Wszystkie osoby, które miały z nim kontakt – uczniowie i personel, objęte zostały dochodzeniem epidemiologicznym. Pozostali księża z parafii także trafili na kwarantannę, a osoby które miały z nimi kontakt zostały objęte nadzorem.
To nie jedyne przypadki zakażenia w województwie. Nowe ognisko koronawirusa odkryto, m.in. w świętochłowickim szpitalu, gdzie zakażonych jest 18 osób – 9 pacjentów i 9 osób z personelu na oddziale chirurgii. Także placówka medyczna z Myszkowa potwierdziła nowe przypadki. Do 15 wzrosła liczba zakażeń na chirurgii i oddziale wewnętrznym.
Koronawirus paraliżuje szpitale. Pacjenci z innymi chorobami "poszli w odstawkę". Wojciech Konieczny ostrzega
Według danych z Urzędu Wojewódzkiego, w ciągu ostatniej doby w woj. śląskim potwierdzono 412 nowych przypadków zakażenia COVID-19. Od początku epidemii zmarło w regionie 600 osób, w sobotę kolejnych 10 osób.