Pijany mężczyzna strzelał z wiatrówki do samochodu. W środku był 85-latek z wnuczką
Mężczyzna z okna swojego mieszkania trafił w dwie szyby i dach samochodu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty. Grozi mu nawet 5 lat więzienia.
Jak informuje policja z Myszkowa na Śląsku, osoby znajdujące się w samochodzie nie potrzebowały pomocy lekarskiej.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godz. 15. Śledczy ustalili, że strzały oddano z okna bloku. Gdy policjanci weszli do mieszkania 55-letniego mężczyzny, przyznał się do winy i wydał wiatrówkę.
Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty.