Wiceminister spraw zagranicznych Jerzy Kranz zapewnił w czwartek, że wbrew wypowiedziom różnych działaczy w Niemczech nie ma żadnych podstaw, by właściciele nieruchomości na ziemiach zachodnich i północnych mieli się czuć zagrożeni.
Ani dla granicy, ani dla własności nie ma żadnego zagrożenia, a zabezpieczeniem jest polska suwerenność, chroniona normami prawa międzynarodowego - podkreślił Kranz.
W opinii wiceministra spraw zagranicznych, przyszłe członkostwo Polski we wspólnocie europejskiej zakłada m.in. swobodę przemieszczania się i nabywania nieruchomości. Według niego prawo Unii Europejskiej nie narusza w żaden sposób przepisów państw członkowskich dotyczących reżimu własności mienia. Podkreślił, że w stosunku do nieruchomości stosuje się prawo miejsca położenia, a zatem do nieruchomości w Polsce może być stosowane tylko prawo polskie.
Dodał, że rząd niemiecki nigdy w przeszłości dalszej i bliższej nie występował do Polski w kwestii zwrotu majątku prywatnego. Jeżeli ktoś miałby jakieś pretensje, czy wrażenie, że coś mu się należy, będzie to podlegać rozstrzygnięciu przez sąd polski i na podstawie naszego prawa - powiedział Kranz.(aso)
