Katowice. To będzie inna Wigilia, przygotowania jednak trwają
Poprzednio odbyła się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i była największą w Europie. Teraz jest to niemożliwe, bo w miejscu tym ze względu na pandemię koronawirusa, jest teraz szpital tymczasowy.
Mimo, że święta te będą wyglądały zupełnie inaczej to podejście ludzi dobrej woli na szczęście się nie zmieniło. Wciąż pragną pomagać potrzebującym, dlatego jak co roku przygotowują dla nich posiłek.
Obecnie trwają intensywne przygotowania do Wigilii dla samotnych. Podobnie, jak w przypadku tegorocznych Świąt Wielkanocnych, produkty zostaną dostarczone bezpośrednio do domów.
”Ten rok jest specyficzny, stąd pomysł na to, by podobnie, jak to było na wiosnę, przy okazji Śniadania Wielkanocnego, dowieźć jedzenie do osób, które są samotne i potrzebujące. Są to osoby, których nie stać na to, żeby stworzyć magię świąt Bożego Narodzenia” – mówi prezydent Katowic, Marcin Krupa.
Jest ich sporo, bo sporo w metropolii jest miast. Czternaście z nich będzie wspólnie realizować projekt, dostarczając posiłek potrzebującym. Każdy może włączyć się do zbiórki niezbędnych produktów.
”Zbieramy produkty. Kilka ton karpi, kilka ton śledzi. Potrzebujemy pomocy i dojedziemy do ludzi w ten dzień. Przywieziemy barszcz z uszkami, karpie smażone, pierogi z kapustą oraz grzybami, sałatki śledziowe, ciasta i prezenty. Będzie też upominek dla naszych czworonożnych przyjaciół, czyli karma” – wylicza Mikołaj Rykowski z fundacji Wolne Miejsce.
Organizatorzy wierzą, że i tym razem uda się wesprzeć tych, którzy tego najbardziej potrzebują.