Katowice. Nie spodobały się, dlatego mieszkańcy sami wybiorą nowy wzór
Ważne jest to, by podkreślały tożsamość i wtapiały się w otoczenie. Miały być inne, ale ponieważ miasto chciało przeznaczyć na nie ponad 10 mln złotych, niektórzy zaczęli protestować. I udało się, nowe tabliczki z nazwami ulic i miejsc zostały poprawione.
Poprawek dokonali artyści z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Mieszkańcy mają teraz do wyboru dwa wzory nowego Systemu Informacji Miejskiej. Tabliczki pod literami będą miały biały lub żółty pasek z nazwą miasta i dzielnicy. Wszystko zależy od mieszkańców.
Żółty kolor bardziej będzie przykuwał uwagę, ale był już wcześniej wykorzystywany choćby w logo ”Katowice Miasto Muzyki Unesco”. Artyści uważają, że jest bardziej wyrazisty i taki…śląski. Zaproponowana przez miasto koncepcja nie spodobała się, m.in. ze względu na brak odpowiedzi na potrzeby osób starszych lub pomieszaniu kroju liter.
Ostatecznie udało się dokonać zmian przy udziale ekspertów z Akademii Sztuk Pięknych. Chodziło o niewyraźne litery na zlewającym się tle. Dokonano analizy, wzięto pod uwagę krytykę i zmieniono to, co było niepoprawne. Zastosowano również folię, dzięki której napisy nie będą tak odbijały się w świetle.
Tablice z dwoma wersjami napisów stanęły na placu Kwiatowym. Każdy może się im przyjrzeć i podjąć decyzję, która wersja jest lepsza. Głosy można oddawać w budynku Urzędu Miasta przy ul. Rynek 13 lub za pośrednictwem strony internetowej miasta.