Częstochowa. Agresywny kierowca wpadł w furię i pobił pieszego. Był objęty dozorem
27-letni kierowca pobił 51-letniego przechodnia, bo ten zwrócił mu uwagę na niebezpieczny styl jazdy jedną z ruchliwych ulic w Częstochowie. Napastnik był już poszukiwany i trafił do aresztu.
Do zdarzenia doszło w sobotę przy alei Niepodległości w Częstochowie. Rozpędzone renault clio kierowane przez 27-letniego mężczyznę uderzyło w przydrożny krawężnik. Gdy kierowca wysiadł z samochodu, przechodzący tamtędy mężczyzna zwrócił mu uwagę na jego brawurową jazdę.
To wywołało agresję u młodego kierowcy. Najpierw użył gazu, a następnie przewrócił 51-letniego przechodnia. Leżącego na ziemi uderzał oraz kopał po całym ciele. Obrażenia były na tyle poważne, że ofiara z obrażeniami głowy i klatki piersiowej trafiła do szpitala.
Jak się okazało, napastnik objęty był systemem dozoru elektronicznego, ponadto był też poszukiwany w celu doprowadzenia do aresztu i odbycia kary 60 dni pozbawienia wolności. Decyzją sądu, za chuligański wybryk trafił na 3 miesiące do aresztu. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Śląskie. Mieszkaniec Częstochowy zniszczył 11 aut i drzwi stacji benzynowej
Do 5 lat więzienia grozi także mężczyźnie, który niedawno w Tychach zniszczył aż 11 zaparkowanych samochodów oraz drzwi stacji paliw. Wstępnie straty z tego powodu oszacowano na około 60 tysięcy złotych. Zatrzymanym okazał się 27-letni mieszkaniec Częstochowy. Decyzją prokuratora wobec mężczyzny zastosowany został policyjny dozór. Grozi mu kara do 5 lat więzienia.