Chorzów. Śląskie zoo w żałobie. Nie żyje ikona ogrodu
Profil Śląskiego Ogrodu Zoologicznego codziennie śledzą setki osób. Czytają o radosnych narodzinach, nowych okazach w ogrodzie czy organizowanych w nim wydarzeniach. Dzisiejszy post wywołał jednak na wielu twarzach smutek…odszedł wyjątkowy mieszkaniec.
Jak czytamy w porannym komunikacie: ”Nasz lew w ostatnim czasie nie najlepiej się czuł. Robiliśmy wszystko, by mu pomóc. Mimo pełnej opieki weterynaryjnej odszedł wczoraj. Ustalenie przyczyny jego śmierci wymaga dalszych badań. Żegnaj, Bolku! W naszych sercach pozostanie po tobie ogromna pustka”.
Bolek do Chorzowa przyjechał z Gdańska na początku grudnia 2016r. Miał sześć lat, większość życia spędził w śląskim ogrodzie. Był wyjątkowy – nie tylko dlatego, że był królem zwierząt. Był jedynym samcem tego gatunku w chorzowskim zoo.
Jak piszą pracownicy, jego nagłe odejście wywołało w ich sercach pustkę, którą ciężko będzie wypełnić. Tęsknić za Bolkiem będą także dwie lwice, które pozostały w zoo – Kaasai i Anoona.