Bielsko-Biała. Zza oceanu wprost do miejskiego albumu
Komorowice, Stare Bielsko, Aleksandrowice, Mikuszowice i Wapienica – wszystkie wykonane z lotu ptaka. Pochodzą z czasów wojny, ich autorami Niemcy lub amerykański zwiad.
25.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 00:12
Znaleziono je zupełnie przypadkowo, przekopując amerykańskie archiwa. Ponad dziesięć z nich znalazło się w albumie autorstwa Wiesława Dziubka i Wojciecha Kominiaka, badaczy historii Bielska-Białej.
Szczegółowe fotografie przedstawiają nie tylko centrum miasta, ale także późniejsze dzielnice. W albumie "Bielsko-Biała i okolice na dawnej pocztówce i fotografii w czasach II wojny światowej" widać, jak wiele od tego czasu się zmieniło. Jak teren był niezagospodarowany, jak wtedy układały się ulice.
Na zdjęciach z lotu ptaka można także dostrzec miejsca straceń Polaków, które różnią się od tych, gdzie stoją obecnie tablice czy pomniki. Widać na nich spalone synagogi, granice getta czy rozlokowane samoloty w Aleksandrowicach.
Autorzy albumu zachęcają, by miłośnicy historii przyjrzeli się tym fotografiom z bliska, bo naprawdę warto.