Ślady dawnej cywilizacji odkryte w amazońskiej dżungli
Tam, gdzie dziś rośnie brazylijska dżungla, ponad pięćset lat temu wznosiły się liczne miasta połączone siecią dróg - informuje "Science". Pozostałości dawnych osad trudno dziś zauważyć, są bowiem pokryte roślinnością. Jednak naukowcy z uniwersytetów na Florydzie i w Brazylii mieli niezwykłych przewodników, którzy pomogli im odnaleźć ślady dawnej cywilizacji.
Byli to członkowie miejscowego ludu Kuikuro, liczącego sobie dziś zaledwie 500 osób. Naczelnik tego ludu, Afukaka Kuikuro został nawet współautorem relacji z tych odkryć. Opublikowało ją właśnie jedno z najpoważniejszych czasopism naukowych, tygodnik "Science".
Kuikuro mogą być potomkami ludu, który ponad pięćset lat temu w regionie Xingu w dorzeczu Amazonki, na obszarze wielkości Belgii, budował dziesiątki miast, miasteczek i wiosek.
Każda z osad miała centralny plac oraz główną drogę, która biegła z północnego wschodu na południowy zachód, czyli zgodnie z kierunkiem wschodu słońca podczas letniego przesilenia. Miasta opasały solidne wały ziemne. Poza nimi rozpościerały się pola uprawne, a może nawet i stawy rybne.
Ten system osad kwitł pomiędzy XIII a XVI w. Jednak wkrótce po dotarciu Europejczyków do Brazylii przywleczone przez nich choroby zabiły dwie trzecie miejscowej ludności. Wyludnione miasta szybko porosły lasem, który uchodził przez lata za prastarą puszczę.