Skradziono sześć popiersi z cmentarza Pere-Lachaise
Sześć popiersi, w tym kompozytora Georgesa Bizeta, autora opery "Carmen", zostało skradzionych w listopadzie z nagrobków na cmentarzu Pere-Lachaise - podało paryskie merostwo. Merostwo powiadomiło, że stara się skontaktować z rodzinami zmarłych, które są właścicielami skradzionych pomników.
15.12.2006 17:25
Na cmentarz Pere-Lachaise przychodzą blisko dwa miliony ludzi rocznie. Najczęściej odwiedzane są groby kultowego piosenkarza grupy The Doors Jima Morrisona i Fryderyka Chopina, na których zawsze leżą świeże kwiaty.
Cmentarz Pere-Lachaise ma już ponad 200 lat. Założono go w 1804 roku. Na jego rozległym terenie, obejmującym 44 hektary, znajduje się około 100 tysięcy grobów; wiele nagrobków wykonali wybitni rzeźbiarze francuscy XIX i XX wieku.
Miejsce ostatniego spoczynku znalazło na Pere-Lachaise kilkudziesięciu Polaków - m.in. generałowie Józef Wysocki, Walery Wróblewski i Jarosław Dąbrowski, pisarka Klementyna z Tańskich Hoffmanowa oraz Aleksander Walewski - syn Napoleona i pani Walewskiej. Większość tych polskich grobów już nie istnieje. Spoczywa tam dotąd Ewelina Hańska, w jednym grobowcu z mężem - Honoriuszem Balzakiem.