Skradziono diamentowy naszyjnik wart 1,2 mln euro
Diamentowy naszyjnik wart 1,2 mln euro ukradli złodzieje z wystawy w Maastricht, na południu Holandii - poinformowała holenderska policja.
07.03.2008 | aktual.: 07.03.2008 18:58
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/diamenty-sa-wieczne-6038715977581697g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/diamenty-sa-wieczne-6038715977581697g )
"Diamenty są wieczne"
Policyjna rzeczniczka Renske Hamming powiedziała, że w związku ze sprawą aresztowano Meksykankę i Kostarykańczyka. Nie odzyskano jednak naszyjnika - dodała.
Naszyjnik stworzył w 1948 roku amerykański jubiler William Russer.
W marcu 2007 roku z sejfu w Gdańsku skradziono diamenty warte ok. 1 mln 500 tys. dolarów.
Na początku lutego ub. r. diamenty o wartości 6 mln złotych zginęły również w Toronto. Kradzieży dokonano w jednej z kanadyjskich hurtowni i była uważana jeszcze do początku marca za przestępczy rekord w tej dziedzinie.
Bardziej zuchwałej kradzieży dokonał mężczyzna, który z jednego z banku w Antwerpii wyniósł diamenty warte 27 mln dolarów.
Inna wstrząsająca kradzież precjozów miała miejsce trzy lata temu w Luwrze. Tam, ze stoiska Choparda zginęły dwa diamenty warte ponad 15 mln dolarów.