Skorumpowani policjanci i instruktorzy nauki jazdy
Policjanci - instruktorzy nauki jazdy brali w łapę - kolejni zatrzymani w aferze łódzkiego WORD
Wpadają kolejne osoby zamieszane w korupcyjną aferę w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łodzi.
24.02.2005 | aktual.: 24.02.2005 08:02
Tym razem funkcjonariusze ze specjalnej grupy dochodzeniowo-śledczej zatrzymali policjanta (komisarz pracował w jednym z łódzkich komisariatów, ma 38 lat i 12 lat służby) i byłego policjanta (wyrzucony ze służby w ubiegłym roku za przyjęcie łapówki od sprawcy kolizji) - obaj pracowali jako instruktorzy nauki jazdy.
Były policjant to syn aresztowanego na początku grudnia egzaminatora WORD Mieczysława O. Okazuje się, że syn załatwiał egzaminy u ojca i jego skorumpowanych kolegów.
- Prokurator okręgowy postawił funkcjonariuszowi zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, biorącej łapówki za pomoc w uzyskiwaniu prawa jazdy - mówi podinsp. Witold Kozicki, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi.
Zdaniem prokuratury mężczyzna przyjął od 4 osób nie mniej niż 3500 zł. Część zdobytych w ten sposób pieniędzy oddawał nieuczciwym egzaminatorom. Sąd zadecyduje dziś o jego ewentualnym tymczasowym aresztowaniu.
Z kolei 38-letniemu komisarzowi postawiono zarzut przyjęcia w 2002 r. łapówki w kwocie 700 zł od kursantki w zamian za pomoc w uzyskaniu "prawka". Funkcjonariusz został zawieszony w czynnościach służbowych, a prokuratura zastosowała wobec niego dozór policyjny.
Afera w łódzkim WORD wybuchła na początku grudnia, gdy zatrzymano 12 osób - egzaminatorów, instruktorów i właścicieli szkół nauki jazdy. Podejrzanym grozi kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.