PolskaSKM we francuskie ręce?

SKM we francuskie ręce?

Zaledwie jeden kandydat zgłosił się do przetargu na prywatyzację trójmiejskiej Szybkiej Kolei Miejskiej. Nie najlepiej świadczy to o kondycji spółki.

SKM we francuskie ręce?
Źródło zdjęć: © DB

Jej wartość księgowa wynosi około 28 mln złotych. Wiele obiektów użytkowanych przez SKM przejął Skarb Państwa za kolejowe długi. Według szacunków około 96 procent. Małe zainteresowanie SKM nie dziwi. W 2003 roku firma poniosła stratę w wysokości około 5,8 mln zł. Jak zakończyła rok ubiegły, jeszcze nie podliczono.

Zachętą może być jedynie dynamiczny rozwój SKM, czasem nawet dość agresywny. Zaczęła ona uzupełniać zakres usług świadczonych przez spółkę-siostrę, PKP Przewozy Regionalne-Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych, w Gdyni. Spowodowało to liczne protesty ze strony związkowców z PKP Przewozów Regionalnych. - Dochodzi do niepotrzebnej, wręcz bratobójczej rywalizacji - stwierdza Wojciech Lipiński, przewodniczący Międzyzakładowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego.

Co spowodowało konflikt? Urząd Marszałkowski wystąpił z próbą dodatkowego wsparcia dla SKM. Zwrócił się on do ministra infrastruktury z wnioskiem o przekazanie samorządowi województwa linii kolejowej nr 250 Gdańsk Rumia (dzierżawionej teraz przez SKM od Polskich Linii Kolejowych) oraz innych nieruchomości niezbędnych do zarządzania. Marszałek proponuje też, żeby PKP Przewozy Regionalne oraz PKP Cargo wsparły Szybką Kolej Miejską elektrycznymi i spalinowymi pojazdami trakcyjnymi, a także wagonami i innymi składnikami majątkowymi.

- Skończył się monopol na przewozy, ale i na strajkowanie - stwierdził Jan Kozłowski, marszałek województwa pomorskiego. Problemy może rozwiązać wykupienie części akcji SKM przez francuskiego potentata. Firma Connex, która prawdopodobnie złożyła ofertę, znana jest w całej Polsce. Obsługuje miejskie linie autobusowe w ośmiu miastach. Firma od kilku lat z powodzeniem działa w Tczewie. Nikt z firmy nie chciał się wypowiadać na temat przetargu. Prezes firmy Connex Polska przebywa we Francji. Przejęcie udziałów przez inwestora powinno zaowocować rozkwitem firmy.

Być może SKM stanie się jeszcze bardziej ekspansywna. Zwiększona liczba połączeń i ich częstotliwość. Zmodernizowany będzie tabor i zwiększy się bezpieczeństwo. Na razie pozostało nam czekać na decyzję zarządu PKP SA. - Proces prywatyzacji przebiega zgodnie z planem - mówi dr Janusz Krynicki, przewodniczący Rady Nadzorczej spółki SKM. - Dalsze decyzje będą podejmowane w porozumieniu z samorządem województwa pomorskiego. Opinia Urzędu Marszałkowskiego będzie miała w tym przypadku kolosalne znaczenie. Władze wojewódzkie odpowiadają bowiem za zapewnienie transportu w regionie.

Podróżni liczą, że jakość świadczonych przez SKM usług się poprawi. Obecnie wiele osób zamieszkujących np. w Cieplewie, Różynach, Skowarczu czy Miłobądzu ma kłopoty z powrotami do domów po godzinie 19.30. Connex, czyli... Firma Connex świadczy usługi transportowe w Polsce od roku 1998 r. Do tej pory tylko w zakresie przewozów autobusowych. Dziennie z jej usług korzysta 157 000 osób. Rocznie jej tabor przemierza około 60 milionów kilometrów. Grupa Connex Polska zatrudnia 2069 pracowników i posiada 773 autobusy. Connex to firma francuska. Funkcjonuje w wielu krajach świata. W 2003 roku jej przychód wyniósł 3,4 mld euro. Firma zajmuje się transportem miejskim, międzymiastowym, kolejowym, promami morskimi. Największe podmiejskie linie kolejowe istnieją w Niemczech - 150 wagonów, Szwecji - 800 wagonów. Od lipca br. Connex swoje usługi będzie świadczył także na 830 kilometrach linii kolejowych na przedmieściach Los Angeles.

Niepokoje na kolei Pod koniec stycznia tego roku pracownicy SKM strajkowali. Protest spowodowany było odwołaniem prezesa spółki Mikołaja Segenia. Niezadowolenie związkowców wywołał także pomysł połączenia ich spółki z PKP Przewozy Regionalne. W nocy 31 stycznia ruch pociągów został wstrzymany na kilka godzin. Prezes Segeń powrócił na poprzednie stanowisko. Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Gdyni nie pozostał dłużny kolegom z SKM. Siedem organizacji związkowych zrzeszających pracowników PKP dwóch województw - warmińsko-mazurskiego i pomorskiego ogłosiło pogotowie strajkowe. Protest miał się odbyć 15 lutego. Protestujący domagali się ukrócenia ekspansji SKM w Trójmieście.

Według związkowców, SKM przejmuje przewozy regionalne na najbardziej intratnych liniach. Twierdzą, że uprzywilejowana pozycja SKM związana jest z wpływami ich zarządu, w którym zasiada przedstawiciel Urzędu Marszałkowskiego.

J. M. Ziółkowski K. Netka R. Kiewlicz

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)