SKM w Trójmieście znowu jeździ
Podpisano porozumienie pomiędzy protestującymi pracownikami spółki PKP SKM w Trójmieście, a prezesem zarządu PKP SA, na mocy którego przywrócono na stanowisko prezesa SKM Mikołaja Segenia. W związku z tym przywrócony został ruch pociągów - poinformował rzecznik prasowy PKP SKM w Trójmieście, Paweł Wróblewski.
Strajk trwał od 2.00 w nocy z czwartku na piątek, porozumienie podpisano kilkanaście minut przed 5.00 i, jak podkreślił Wróblewski, pełny ruch, zgodny z rozkładem jazdy, ma być wkrótce przywrócony.
Załoga spółki PKP SKM w Trójmieście protestowała przeciwko odwołaniu dotychczasowego prezesa Mikołaja Segenia i powołaniu na jego miejsce Janusza Dettlaffa, dotychczas szefa spółki PKP Przewozy Regionane. Negocjacje z prezesem PKP S.A. trwały od godziny 18.00 w czwartek.
Argumentem za odwołaniem dotychczasowego prezesa miał być "brak koordynacji rozkładu jazdy". Nie zgadzała się z tym rada nadzorcza spółki, a pracownicy postanowili stanąć w obronie swojego dotychczasowego szefa.
W środowisku związanym z SKM panuje przekonanie, że prawdziwym powodem odwołania prezesa było to, że SKM, rozwijając sieć obsługiwanych połączeń, odbiera klientów, a tym samym wpływy, spółce PKP Przewozy Regionalne. Pracownicy SKM obawiali się też, że ich spółka zostałaby zlikwidowana.
Przez wiele lat pociągi SKM kursowały na trasie z Gdańska do Wejherowa, obecnie trasa SKM przebiega z Lęborka do Tczewa i Elbląga, planuje się uruchomienie linii do Iławy.
