Skład ropy w ogniu. Ukraińcy uderzyli na terenie Rosji

Wojna w Ukrainie. Śledź najnowsze informacje w naszej RELACJI NA ŻYWO

O ataku napisał gubernator obwodu Andriej Kłyczkow. "Dziś rano podczas kolejnego zmasowanego ataku na obwód orłowski, bezzałogowy statek powietrzny rozbił się na terenie składu ropy w mieście Liwna" - przekazał w mediach społecznościowych.

Dodał, że uszkodzona została m.in. część fasady budynku administracyjnego. Gdy na miejsce przybyły służby ratunkowe, zaatakował kolejny dron.

Kłyczkow przekazał, że w wyniku ponownego nalotu na miejscu zginął kierowca wozu strażackiego, a trzech pracowników obiektu odniosło rany.

Zobacz też: śmierć Putina zakończy wojnę? Ekspert zabrał głos

To kolejny dzień z rzędu, gdy Ukraińcy atakują cele na terytorium Rosji. W sobotę ponownie uderzyli w cele położone w przygranicznym rosyjskim obwodzie biełgorodzkim.

Trzy osoby zginęły w ostrzelanej rakietami wiosce Oktiabrskoje, a jedna we wsi Dubowoje. 12 osób zostało rannych.

Miejscowe siły obrony zniszczyły w powietrzu 29 pocisków "Vampire" oraz rakietę "Neptun". Ucierpiało m.in. leżące tuż przy granicą miasto Szebekino, gdzie na skutek ukraińskiego ostrzału rakietowego uszkodzonych zostało kilka domów mieszkalnych.

Przeczytaj też:

Nawet 30 ofiar ataku Izraela. Rakiety spadły na namioty

Źródło: "Ukraińska Prawda"