Skażona woda zagraża miastom na południu Chin
Skażona trującymi związkami metali
ciężkich woda płynąca rzeką Beijiang zagraża
bezpośrednio mieszkańcom wielu miast na południu Chin, w tym być
może także stolicy prowincji Guangzhou,
siedmiomilionowemu Kantonowi.
Trujące związki z huty miejscowości Shaoguan na początku tygodnia przedostały się do rzeki Beijiang - według danych, przekazanych przez władze, skażenie wody groźnym dla ludzi kadmem dziesięciokrotnie przekraczało dopuszczalne normy.
Władze miejskie Kantonu i sąsiedniego centrum przemysłowego Foshan nakazały służbom miejskim "uruchomienie planów stosowanych w sytuacjach nadzwyczajnych w celu zapewnienia mieszkańcom dostaw dobrej wody pitnej". Agencja Xinhua nie precyzuje, jakie działania przewidują te plany i ilu ludzi z tego najbardziej zaludnionego regionu Chin może bezpośrednio dotknąć ta katastrofa ekologiczna.
Według Associated Press, wstrzymano dostawy wody wodociągiem w miejscowości Shaoguan, położonej nad Beijiang. Rzeka Bei wpływa do Rzeki Perłowej - Zhujiang, nad którą leży Kanton.
Skażenie wód Beijiang to kolejna duża katastrofa ekologiczna, jaka wydarzyła się w Chinach w ostatnich tygodniach - w październiku, na północy kraju, zanieczyszczona związkami benzenu została rzeka Sungari i następnie - Amur. Plama toksycznych chemikaliów znajduje się obecnie w rejonie rosyjskiego Chabarowska.