Skazany za molestowanie dziecka chce wrócić do Polski
Ministerstwo sprawiedliwości podejmie kolejną próbę uzyskania zgody władz stanu Teksas, na przekazanie do Polski Rafała Pietrzaka, skazanego na 30 lat więzienia za molestowanie córki swojej konkubiny - ustalił portal tvp.info. O tej sprawie minister Krzysztof Kwiatkowski będzie dzisiaj rozmawiał z prokuratorem generalnym USA Erickiem Holderem.
03.02.2011 | aktual.: 03.02.2011 13:06
Z informacji uzyskanych przez portal tvp.info wynika, że minister Kwiatkowski będzie chciał się dowiedzieć jakie są szanse na to, aby Rafał Pietrzak mógł odbyć resztę kary w Polsce. Sprawa jest jednak bardzo skomplikowana. Resort sprawiedliwości toczy batalię w tej sprawie od kilku lat. Bezskutecznie.
Rafał Pietrzak został w 1996 r. aresztowany i oskarżony o molestowanie seksualne swojej pasierbicy. Sprawa zaczęła się od upadku 5-letniej Doris z roweru, która wówczas uszkodziła sobie okolice narządów rodnych. Lekarze uznali, że dziewczynka doznała obrażeń wskutek upadku z roweru. Jednak, gdy w dokumentach medycznych zobaczyli, że Pietrzak nie jest biologicznym ojcem dziecka, jako przyczynę uszkodzeń ciała podali "molestowanie seksualne".
Przed sądem, prokuratura dowodziła, że mężczyzna zgwałcił swoją pasierbicę. Badania lekarskie tego nie potwierdziły, a opinia biegłego w sprawie molestowanie także była, co najmniej, niejednoznaczna. Jednocześnie molestowaniu zaprzeczały konkubina i sama Doris. Mimo to sąd skazał Pietrzaka na 30 lat ciężkiego więzienia.
W ciągu kolejnych lat, wszystkie apelacje Polaka były odrzucane przez sądy stanowe. W maju 2006 r. Urząd Gubernatora Teksasu odmówił przekazania Pietrzaka do Polski, uzasadniając taką decyzję "powagą popełnionego przestępstwa i związanym z tym zagrożeniem społecznym".
Pietrzak odsiaduje wyrok w jednym z cięższych teksańskich więzień. O uwolnienie łodzianina walczyła od samego początku jego matka, ale w 2005 r. zmarła po ciężkiej chorobie. Władze więzienia, w którym odbywa karę Pietrzak, pokazały mu film z pogrzebu mamy dwa lata po jej śmierci.