Trwa ładowanie...
dfdraq2
30-11-2004 17:00

Skazany na dożywocie ma zapłacić policji odszkodowanie

20 tys. odszkodowania ma zapłacić Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach odsiadujący wyrok dożywocia za zabójstwo 27-letni Radosław P., były żołnierz Legii Cudzoziemskiej, który pięć lat temu zranił w Częstochowie dwóch ścigających go policjantów - uznał Sąd Okręgowy w Poznaniu.

dfdraq2
dfdraq2

Postrzeleni policjanci otrzymali za utratę zdrowia od śląskiej policji rekompensatę. W okresie leczenia wypłacano im pełne pensje. Komendant śląskiej policji w związku z tym wystąpił o wypłatę odszkodowania na rzecz Skarbu Państwa - poinformował st. asp. Jacek Pytel z biura prasowego śląskiej policji.

W październiku 2001 r. częstochowski sąd okręgowy wymierzył Radosławowi P. wyrok dożywocia za zabójstwo 16-letniego chłopaka, postrzelenie 15-latka i zranienie dwóch ścigających go policjantów. Zgodnie z wyrokiem Radosław P. dopiero po 35 latach więzienia będzie się mógł ubiegać o warunkowe przedterminowe zwolnienie z zakładu karnego. Skazano go także na 10 lat pozbawienia praw publicznych, wypłacenie 30 tys. zł odszkodowania rannemu chłopcu i zapłacenie nawiązek na rzecz instytucji społecznych.

Pozwany podnosił podczas procesu, że ponieważ odsiaduje karę nie będzie w stanie zapłacić odszkodowania. Tę kwestię sąd pozostawia poza dyskusją - uzasadniała wyrok sędzia Zofia Lehmann.

Do zdarzenia doszło 29 czerwca 1999 r. w lesie koło Silpia niedaleko Włoszczowy (woj. świętokrzyskie). Dwaj chłopcy zbierali jagody. Arkadiusz Ż., który przyjechał tu na wakacje z Sosnowca, kończył tego dnia 16 lat i wraz z miejscowym kolegą, 15-letnim Tomaszem C., zbierał owoce na urodzinowy tort. Niespodziewanie pojawił się Radosław P., który zapytał o drogę, a następnie bez powodu oddał do chłopców po kilka strzałów. Arkadiusz Ż. zginął na miejscu, Tomasz C. odniósł ciężkie rany.

dfdraq2

Policja zorganizowała obławę, użyto psów tropiących i śmigłowca. Podejrzanemu udało się uciec. Przebrany w cywilne ubranie dotarł do Szczekocin, skąd znajomy wieczorem przywiózł go samochodem do Częstochowy. Około północy Radosław P. zatrzymał w Częstochowie samochód, prosząc o podwiezienie do hotelu. Na głównej ulicy miasta pojazd ten został zatrzymany przez policję po raz pierwszy, ponieważ pasażer nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Kilka minut później na ulicy Krakowskiej samochód zatrzymali do kontroli policjanci z nieoznakowanego wozu patrolowego. Kiedy jeden z nich poprosił o otwarcie leżącej na tylnym siedzeniu torby Radosław P. wyjął pistolet maszynowy Scorpion i oddał w kierunku funkcjonariuszy kilka krótkich serii. Wtedy drugi z funkcjonariuszy wypalił do zatrzymanego samochodu. Radosław P. uciekł, zabierając broń pierwszego policjanta. W fiacie został jego automat oraz torba, w której były m.in. pistolet TT, tłumik, paralizator, rękawiczki, kajdanki.

Zdaniem sądu, "tylko cud" uratował życie funkcjonariuszy, bo Radosławowi P. zaciął się automat. Obu rannych policjantów zabrano do szpitala. Za podejrzanym ruszyła następna obława, która po kilkunastu minutach zlokalizowała go na terenie jednej z fabryk.

Wtorkowy wyrok nie jest prawomocny. Nie wiadomo, czy P. będzie się od niego odwoływał, jego obrońcy nie było na sali rozpraw podczas ogłoszenia wyroku.

dfdraq2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dfdraq2
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj