Skazani za morderstwo wychowanki domu dziecka
Na kary od dwóch do piętnastu lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Słupsku cztery osoby zamieszane w morderstwo 17-letniej wychowanki domu dziecka w Ustce.
Do morderstwa doszło w styczniu 2000 roku. Ciało uduszonej dziewczyny znaleziono w lesie koło Ustki.
Słupski sąd już po raz drugi badał sprawę. Poprzednie wyroki uchylił Sąd Apelacyjny w Gdańsku. Dopatrzył się nieprawidłowości w przeprowadzonej ekspertyzie zapachowej.
Sąd ponownie skazał głównego podejrzanego Krzysztofa M. na 15 lat więzienia, przy czym przyjął, że do zbrodni doszło przypadkiem. Krzysztof M. nie chciał słuchać uzasadnienia wyroku, podkreślał, że jest niewinny. Został wyprowadzony z sali rozpraw. Sędzia Dariusz Ziniewicz zaznaczył, że zakwestionowana przez Sąd Apelacyjny w Gdańsku ekspertyza zapachowa miała tylko charakter dowodu pobocznego, a decydujące były zeznania świadków. Obrońcy Krzysztofa M. i Dariusza F. zapowiedzieli złożenie apelacji.
Trzy inne osoby: Dariusza F., Dariusza S. oraz Izabelę P. skazano na kary czterech, trzech i dwóch lat więzienia za ukrycie ciała zamordowanej i zacieranie śladów zabójstwa.
