Skargi na organizatorów kolonii
Niedobre jedzenie, złe warunki sanitarne, niekompetentni wychowawcy - to najczęstsze skargi dzieci i rodziców na organizatorów letniego wypoczynku. Kuratoria oświaty, które prowadzą kontrole kolonii i obozów od początku wakacji interweniowały tylko w pojedynczych przypadkach.
12.07.2004 | aktual.: 12.07.2004 15:39
Wizytator z Pomorskiego Kuratorium Beata Wolak powiedziała, że wpłynęło sześć skarg dotyczących warunków zakwaterowania, pracy opiekunów, a nawet pogody. Dodała, że skontolowano ponad 30 placówek.
Jolanta Pastuszenko wizytator z warmińsko-mazurskiego kuratorium oświaty powiedziała, że kuratorium interweniowało dwukrotnie, a skargi dotyczyły warunków sanitarnych. Jak się okazało organizatorzy działali "na dziko" - czyli bez zgody władz oświatowych. W jednym przypadku placówka nie powinna w ogóle funkcjonować, bo nie zostały spełnione żadne wymagane warunki - dodała Jolanta Pastuszenko.
Ministerstwo edukacji przypomina, że rodzice wysyłając dziecko na wakacje powinni sprawdzić, czy organizator wypoczynku ma odpowiednie zezwolenie z kuratorium na prowadzenie działalności, oraz czy placówka była kontrolowana przez sanepid i straż pożarną.