Skarb Państwa przeciwko bankom ws. laboratorium osocza
Resort finansów powinien wnieść sprawę do sądu przeciwko bankom poszkodowanym w aferze Laboratorium Frakcjonowania Osocza - tak uważa rzeszowska delegatura NIK. Banki domagają się od Skarbu Państwa 16,5 mln dolarów odszkodowania.
Skarb Państwa poręczał kredyt udzielany przez konsorcjum banków. W wyniku afery straciły 32 mln dolarów. NIK uważa jednak, że zobowiązanie Skarbu Państwa jako żyranta wobec nich wygasło 7 lat temu. Szef rzeszowskiej delegatury NIK Stanisław Sikora powiedział, że resort powinien wnieść o oddalenie roszczeń banków.
Sprawa nieukończonej budowy LFO jest od trzech lat badana przez tarnobrzeską prokuraturę. Oskarżonym w niej jest, między innymi, były minister gospodarki Wiesław Kaczmarek. Miał on wydać nierzetelną opinię, która zdecydowała o przyznaniu spółce LFO poręczenia kredytowego przez Skarb Państwa. Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego Warszawa - Śródmieście.
Prokuratura nie może postawić zarzutów głównemu oskarżonemu Zygmuntowi N. Mimo europejskiego nakazu aresztowania, wciąż przebywa on w Wielkiej Brytanii.