"Prymitywne manipulacje bolesnymi symbolami świadczą jedynie o poziomie moralnym oraz zrozumieniu historii u ich autorów" - napisano na oficjalnym profilu Muzeum Auschwitz-Birkenau. To reakcja na wykorzystanie przez Telewizję Republika skandalicznej grafiki z napisem stylizowanym na ten, który widnieje nad bramą hitlerowskiego obozu zagłady.
Grafika ukazała się na oficjalnym koncie Telewizji Republika na Twitterze w niedzielę. W ten sposób redakcja zapowiedziała materiał Bartłomieja Janickiego o reparacjach wojennych. Ilustrację tę wykorzystano również na stronie internetowej stacji. Według zamieszczonej pod nią informacji autorem grafiki jest plakacista Wojciech Korkuć, założyciel tzw. Ruchu Higieny Moralnej (logo ruchu można dojrzeć w rogu plakatu).
Zobacz także: Niemieckie reparacje wojenne. Co można kupić za 25 bln złotych?
Zamiast napisu "Arbeit macht frei" (praca czyni wolnym), który widnieje nad bramą obozu Auschwitz na plakacie jest "Reparationen machen frei" (reparacje czynią wolnym). Autor wykorzystał również podobną czcionkę. U dołu plakatu widnieje dopisek: "Ordnung must sein" (porządek musi być).
Ilustracja ta natychmiast wzbudziła oburzenie internautów, którzy bardzo ostro skrytykowali stację za jej wykorzystanie.
