Skandal z ujawnionymi pytaniami maturalnymi
Węgierska opozycja żąda dymisji ministra oświaty w związku z pojawieniem się w niedzielę w Internecie pytań na poniedziałkowy egzamin maturalny. We wtorek minister Balint Magyar oświadczył, że nie odejdzie i wystąpił z teorią politycznego spisku.
10.05.2005 11:45
Do Internetu przeciekły pytania z gramatyki i literatury węgierskiej. Opozycyjne Węgierskie Forum Demokratyczne uznało, że odpowiedzialność za taki skandal musi ponieść Magyar, ale minister uważa, że powinien pozostać i że jego obowiązkiem jest zapewnienie prawidłowego przebiegu egzaminów.
W wypowiedzi dla prywatnej telewizji TV2 Magyar nazwał we wtorek przeciek pytań äprzestępstwem umotywowanym politycznieö i argumentował, że do czegoś takiego nie mogło dojść äprzypadkiemö.
Resort oświaty zdementował doniesienia mediów, jakoby w internecie pojawiły się też pytania na wtorkowy egzamin z matematyki.