Skandal w szpitalu - pacjent zmarł z głodu
W jednym z brytyjskich szpitali 43-letni pacjent po wylewie krwi do mózgu cierpiał na problemy z przełykiem, które uniemożliwiały mu normalne spożywanie pokarmu. Personel szpitala, zamiast pomóc mężczyźnie i wstawić mu rurkę ułatwiającą karmienie, zostawił go samego. Pacjent zmarł po 26 dniach z głodu – podaje serwis „Daily Mail”.
43-letni Martin Ryan przeszedł udar mózgu. W jego wyniku nie był w stanie samodzielnie przełykać. Ponieważ mężczyzna miał również problemy z mówieniem, nie mógł poinformować o tym personelu szpitala. Trudno jednak uwierzyć, żeby pielęgniarki nie zauważyły, że ciężko chory mężczyzna coraz bardziej chudnie… Po 26 dniach pacjent zmarł.
To nie pierwsza przypadek skandalicznego niedopatrzenia brytyjskiego personelu szpitalnego. Zdaniem dziennika w szpitalach powszechne jest lekceważenie pacjentów. Doniesienia dziennika „Daily Mail” znajdują potwierdzenie w raporcie przygotowanym przez specjalną komisję dla Izby Gmin.