Skandal w armii - transmitował seks ze szkoły oficerskiej
Głośny skandal wybuchł w australijskiej armii, gdy kadetka akademii wojskowej ujawniła, że bez jej wiedzy i zgody była nagrywana podczas uprawiania seksu - czytamy w serwisie internetowym brytyjskiego dziennika "The Daily Telegraph".
18-letnia kadetka przyznała, że seks z młodym rekrutem był za jej zgodą, nie wiedziała natomiast, że jej partner postanowił wszystko nagrywać. Mało tego, "pomysłowy" żołnierz urządził sześciu kolegom transmisję na żywo przez internet.
Być może sprawa, by się na tym zakończyła, gdyby nie fakt, że zdjęcia i wideo zaczęły krążyć wśród kadetów elitarnej akademii wojskowej w Canberze. Do tego wszystkiego był to kolejny skandal w australijskiej armii, do jakiego doszło w ostatnich tygodniach.
Wcześniej dowództwo marynarko wojennej musiało interweniować, kiedy na jaw wyszło, że nadużywanie alkoholu i "drapieżna kultura seksualna" jest wśród australijskich marynarzy rzeczą powszednią. Do tego wszystkiego w ostatnich miesiącach wśród członków sił zbrojnych pojawiły się oskarżenia o rasizm i szmuglowanie narkotyków
Australijskie służby wszczęły śledztwo w sprawie incydentu z 18-letnią kadetką, a minister obrony przyznał, że negatywnie odbije się to na reputacji armii. Jednocześnie zapowiedział, że jeśli oskarżenia zostaną potwierdzone, rekruci wylecą ze szkoły oficerskiej - pisze "The Daily Telegraph".