Skandal podczas interwencji policji. Funkcjonariusz celuje w nagrywającego
Próba wylegitymowania mężczyzny w Kole zakończyła się groźną interwencją policji. Jeden z funkcjonariuszy wyciągnął broń, grożąc nagrywającej go osobie.
Nagranie zostało wykonane przez jednego z mężczyzn, których próbowała wylegitymować policja. Ten twierdzi, że został opryskany gazem.
Policjanci przekonują, że chcieli wylegitymować mężczyzn, którzy spożywali alkohol w miejscu publicznym. Na nagraniu słyszymy jak jeden z mężczyzn krzyczy, że "siedział na ławce i pił sprite". - To jest powód bo nie słuchanie poleceń - krzyczy policjant.
Chwilę później do mężczyzny podchodzi drugi z funkcjonariuszy, który prosi o dokumenty. Ten odpowiada, że nie ma ich przy sobie. Policjant tłumaczy, że jest on legitymowany, a nie zatrzymany. Dochodzi do szarpaniny, która przechodzi w bójkę między policjantem a jednym z legitymowanych.
Odpowiedź policji
Policja w Kole wydała oficjalne stanowisko w sprawie zajścia: "W związku z incydentem zaistniałym w dniu 17 sierpnia 2017 roku przy ulicy Kolejowej w Kole informuję, że policjanci podjęli interwencję wobec grupy mężczyzn, w której jeden z nich spożywał alkohol w miejscu objętym zakazem. Podczas wykonywanych przez policjantów czynności, osoby nie podporządkowywały się poleceniom wydawanym na podstawie prawa, stawiały bierny opór oraz agresywnym zachowaniem usiłowały wpłynąć na postępowanie funkcjonariuszy, co miało na celu odstąpienie przez nich od wykonywanych czynności służbowych oraz oswobodzenie umieszczonej w pojeździe służbowym ujętej wcześniej osoby. W celu wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania, policjanci użyli środków przymusu bezpośredniego w postaci siły fizycznej oraz ręcznego miotacza chemicznych środków obezwładniających. Przez policjantów została zatrzymana jedna osoba, w toku podjętych dalszych działań, zatrzymano kolejne dwie".
Policja broni swoich funkcjonariuszy. Według komendy w Kole, "policjanci wykonywali swoje obowiązki zgodnie z obowiązującym stanem prawnym'', a ''każdy, kto poprzez niestosowanie się do wydawanych przez policjantów na podstawie prawa poleceń utrudnia wykonywanie czynności służbowych, musi liczyć się z tym, że zostaną wobec niego wyciągnięte zgodne z litera prawa konsekwencje''.
W wyniku interwencji zatrzymano trzy osoby.
Źródło: TVN24