Skandal pedofilski w BBC. Dyrektor londyńskiej opery nowym dyrektorem stacji
Tony Hall, dyrektor londyńskiej opery, został mianowany dyrektorem generalnym BBC w miejsce George'a Entwistle, który odszedł z BBC w związku ze skandalem pedofilskim - poinformowała brytyjska grupa nadawców audiowizualnych.
BBC Trust (organ zarządzający brytyjskim publicznym nadawcą radiowo-telewizyjnym) podał, że 61-letni Tony Hall, znany pod swym szlacheckim tytułem lorda Halla z Birkenhead, nie jest "człowiekiem z zewnątrz", ponieważ w rzeczywistości był już dyrektorem serwisów informacyjnych BBC w latach 1996-2001.
Hall "zna i rozumie kulturę firmy i reguły, które rządzą największą grupą nadawców audiowizualnych na świecie" - podkreślono w komunikacie.
Hall w Oksfordzie studiował popularny kierunek interdyscyplinarny - filozofię, politologię i ekonomię (PPE).
W 2010 roku otrzymał tytuł para - osoby posiadającej prawo zasiadania w Izbie Lordów - z tytułem barona Halla z Birkenhead (w hrabstwie Cheshire).
Entwistle podał się do dymisji 10 listopada po zaledwie 54 dniach urzędowania, w związku ze skandalem wokół nieżyjącego już gwiazdora BBC, który okazał się pedofilem i przez kilkadziesiąt lat dawał upust swoim skłonnościom, również na terenie firmy. Okazało się też, że pod koniec 2011 roku stacja postanowiła nie nadawać własnego materiału o zarzutach wobec showmana. Obecnie w tej sprawie toczy się wewnętrzne śledztwo.
Bezpośrednio przyczyną złożenia dymisji przez dyrektora generalnego było nadanie materiału, niesłusznie implikującego udział znanego polityka, lorda Alistaira McAlpine'a, w aferze pedofilskiej w domu dziecka w północnej Walii; w rezultacie pomówienia, BBC w drodze ugody pozasądowej wypłaci mu 185 tys. funtów odszkodowania. Po podaniu się do dymisji Entwistle przyznał, że BBC nie powinna była nadawać kontrowersyjnego materiału, gdyż poważnie nadszarpnął on reputację liczącej 90 lat brytyjskiej korporacji medialnej.
Zdymisjonowany dyrektor generalny otrzymał odprawę w wysokości 450 tys. funtów, odpowiadającą jego rocznej gaży, choć formalnie przysługuje mu odprawa za sześć miesięcy. BBC Trust uznał, że skoro po odejściu ze stanowiska dyrektor będzie zaangażowany w dochodzenia, to należy mu się odprawa za jeden rok. Również ta decyzja wywołała kontrowersje; rozległy się głosy, że Entwistle powinien był odmówić przyjęcia sumy większej, niż przewidywała jego umowa.