Skala zniszczeń byłaby ogromna. Zobacz symulację uderzenia asteroidy w Polskę
Według jednej z hipotez dinozaury wyginęły na skutek uderzenia w Ziemię asteroidy. Czy taka sytuacja może się powtórzyć? Co by się stało, gdyby któregoś dnia taki stosunkowo niewielki kosmiczny kamień uderzył w Warszawę, Kraków, Poznań lub inne polskie miasto? Jak duża byłaby wówczas skala zagłady?
Co pewien czas pojawiają się informacje dotyczące przelatujących niebezpiecznie blisko Ziemi asteroid. Na szczęście żadna jeszcze nie zagroziła bezpośrednio naszej planecie. Jak duży powstałby krater, ile osób straciłoby życie jaką moc fali uderzenia udałoby się odnotować? Dzięki specjalnemu symulatorowi online można przekonać się, jaka czekałaby nas przyszłość po uderzeniu asteroidy w dowolnie wybranym przez nas miejscu. Sprawdźmy to.
Gdyby asteroida uderzyła w Warszawę...
Wyobraźmy sobie taką sytuację - asteroida o średnicy półtora kilometra pędzi z prędkością 100 km/s i uderza w Warszawę pod kątem 45 stopni. Gdyby tak się stało, kosmiczny kamień wyżłobiłby krater o średnicy aż 62 km i głębokości jednego kilometra, który pochłonąłby nie tylko stolicę, ale też Pruszków, Piaseczno, Wołomin, Legionowo czy Nowy Dwór Mazowiecki. Samo uderzenie pochłonęłoby ponad dwa miliony ludzi. Ale to nie wszystko. Pojawiłaby się kula ognia o średnicy 144 km, od której ponad 14 milionów osób doznałoby poparzeń trzeciego stopnia. Fala uderzeniowa zabiłaby ponad 7 milionów osób, a każdy w promieniu 561 km miałby popękaną błonę bębenkową uszu.
Na szczęście uderzenie o takich parametrach i przerażających skutkach zdarza się raz na 34 miliony lat.
A może Kraków?
Gdyby tak spadła nieco mniejsza asteroida, bo o średnicy 500 m, z prędkością 50 km/s? W takiej sytuacji powstałby krater o średnicy 17 km, głęboki na 684 m. Pochłonąłby blisko 340 tys. ludzi. Jednak powstała kula ognia miałaby już 30 km i uśmierciłaby ponad pięć milionów osób, a dodatkowo ponad dwa miliony cierpiałyby na poparzenia trzeciego stopnia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Kosmiczna sensacja. Teleskop Jamesa Webba odkrywa kolejne galaktyki
Na szczęście scenariusz, w którym asteroida o takich parametrach spada nie Ziemię, ma szansę zrealizować się raz na 891 tysięcy lat.
Asteroida kontra Poznań
Tym razem z prędkością 90 km/s asteroida o średnicy kilometra spada na Poznań. W zgliszcza zamieni się obszar na odległość 42 km od uderzenia - tak duży powstanie krater. Według szacunków uśmierci on ponad 650 tysięcy osób. Ale Polacy, którym uda się ocalić przed kraterem, być może muszą przygotować się na kulę ognia o średnicy dużo większej, bo wynoszącej aż 93 km. Obejmie ona między innymi Grodzisk Wielkopolski, Rogoźno i Wrześnię, uśmiercając prawie 13 milionów osób.
Brzmi katastroficznie? Na szczęście takie uderzenie zdarza się raz na 12 milionów lat.
