ŚwiatSkąd rewolwer u 85-letniej pacjentki?
Skąd rewolwer u 85‑letniej pacjentki?
Policja we włoskim mieście Cagliari na Sardynii zastanawia się, dlaczego 85-letnia kobieta z podejrzeniem wylewu pojawiła się na miejscowym pogotowiu... z rewolwerem w torebce.
Staruszka miała z sobą broń typową dla gangsterów. Kobietę przywieziono w stanie ciężkim. Aby ustalić jej tożsamość, lekarz zajrzał do jej torebki. Zamiast dowodu osobistego znalazł tam rewolwer kalibru 357, popularnie zwany "Magnum". Broń była odbezpieczona, z nabojem w lufie. Natychmiast zawiadomiono o tym policję.
Z pierwszych ustaleń wynika, że rewolwer należy do jednego z krewnych kobiety, mającego pozwolenie na broń. Jednak obecność rewolweru w damskiej torebce, należącej do osoby, która zgłosiła się na pogotowie ratunkowe, pozostaje zagadką.