Siwiec: przepraszam wszystkich, których uczucia obraziłem
Minister Marek Siwiec przeprosił po raz
kolejny wszystkich, którzy poczuli się urażeni jego zachowaniem na
lotnisku w Ostrzeszowie w 1997 r., i zaapelował o
niewykorzystywanie tej sprawy w walce politycznej.
20.04.2004 17:00
W poniedziałek przewodniczący regionalnej "Solidarności" w Kaliszu Jan Mosiński złożył zażalenie na postanowienie prokuratury w Ostrzeszowie (Wielkopolskie), która po raz trzeci umorzyła śledztwo w sprawie publicznego znieważenia przez ministra Marka Siwca papieża Jana Pawła II.
"W tej sprawie mogę tylko czekać na rozstrzygnięcia prokuratury ostrzeszowskiej. Ale chciałbym po raz kolejny przeprosić tych, którzy poczuli się moim zachowaniem urażeni" - powiedział w Poznaniu dziennikarzom Marek Siwiec.
Do zdarzenia doszło we wrześniu 1997 r. w Ostrzeszowie (ówczesne woj. kaliskie). Po wyjściu z helikoptera, którym do Ostrzeszowa przyleciał z towarzyszącymi osobami prezydent Aleksander Kwaśniewski, Siwiec uczynił znak krzyża i ucałował ziemię. Tę scenę pokazano później w klipie przedwyborczym Mariana Krzaklewskiego, wyemitowanym przez telewizję w czasie jego kampanii prezydenckiej.
Prokuratura w Ostrzeszowie stwierdziła brak znamion przestępstwa; uznała, że znieważenie głowy obcego państwa i obraza uczuć religijnych mogą być popełnione jedynie z winy umyślnej.
Według Siwca wydarzenie miało miejsce kilka lat temu i teraz swojego zachowania by nie powtórzył. Minister zaapelował, aby tej sprawy nie wykorzystywać do walki politycznej. "Walka polityczna wokół tej sprawy już się dawno skończyła i nie chcę, aby ktokolwiek czuł, że ta walka trwa. Ja już nie jestem stroną tej walki" - powiedział Siwiec.
W poniedziałek w Poznaniu prezydent Aleksander Kwaśniewski przedstawił plany polityczne Marka Siwca, który będzie się ubiegał o mandat eurodeputowanego - Siwiec będzie liderem wielkopolskiej listy SLD.