Siostry ciągnie na Zachód
Setki pielęgniarek z regionu łódzkiego szykują się do wyjazdu na Zachód. Około 150 uzyskało zaświadczenia o uznaniu kwalifikacji, potrzebne do podjęcia pracy w krajach Unii.
23.08.2004 | aktual.: 23.08.2004 08:25
Wystawiła je w ciągu ostatnich czterech miesięcy Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Łodzi. Część sióstr już wyjechała i pracuje, najwięcej w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Irlandii, Szwecji, Holandii i Austrii. Wciąż napływają nowe wnioski.
- Na razie pracuję w domu dla przewlekle chorych, ale mam większe ambicje i jak tylko doszlifuję język niderlandzki, będę starała się o pracę w szpitalu - mówi Anna Bogucka, łódzka pielęgniarka, która wyjechała do Hagi. - Zarabiam tu około tysiąca euro na czysto, a w przyszłości mogę dostawać trzy razy tyle. Są to zarobki, które nawet trudno porównać do polskich.
Wysokie zarobki skłoniły także do wyjazdu Bożenę G. z tomaszowskiego szpitala. Wybiera się do Austrii, będzie pracować w wiedeńskim szpitalu. - Zarabiam teraz 860 złotych miesięcznie, nie mam szans ani na wyegzekwowanie od pracodawcy nagrody jubileuszowej, ani pieniędzy z tytułu "ustawy 203 zł", ani zaległej trzynastej pensji - mówi. - Ten wyjazd to ostatnia szansa na lepsze życie dla całej mojej rodziny.
Anna Tasak, przewodnicząca Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Łodzi, obawia się, że to dopiero początek pielęgniarskiego exodusu. - Za rok może się okazać, że nie ma kto zajmować się pacjentami w naszych szpitalach - martwi się Tasak.
Takie obawy nie są bezpodstawne. W wielu placówkach już są niedobory kadry pielęgniarskiej, a na polskim rynku bardzo prężnie działa co najmniej kilka firm, werbujących pielęgniarki do pracy w Stanach Zjednoczonych. Kilkadziesiąt sióstr z województwa łódzkiego podpisało wstępne umowy na wyjazd do USA. - To nie jest jednorazowy werbunek, ale działalność przewidziana na lata - mówi Robert Kasprzak, współwłaściciel firmy International w Warszawie.
- Nie stawiamy żadnych barier wiekowych, ale najbardziej zależy nam na osobach wykształconych, które dopiero co skończyły studia pielęgniarskie.
Amerykański rynek jest w stanie wchłonąć nawet kilkadziesiąt tysięcy pielęgniarek z Polski, oferując im na starcie do 3,5 tys. dolarów.
Pielęgniarskie pensje (miesięcznie)
- Polska - około 700 zł netto
- Europa Zachodnia - 1000 -1200 euro (zaczynające pracę)
- USA - 3500 - 6500 dolarów
(luk)