Siostra ofiary zbiorowego gwałtu, zobaczyła film ze zdarzenia. Poroniła w wyniku szoku
Siostra kobiety, która została zgwałcona w marokańskim autobusie przez grupę nastolatków, poroniła po obejrzeniu wstrząsającego nagrania dokumentującego zbrodnię. Na nagraniu wyraźnie widać młodych mężczyzn, którzy rozbierają i obmacują swoją ofiarę, śmiejąc się przy tym i wzajemnie zachęcając. Nikt nie rusza na pomoc kobiecie, która rozpaczliwie krzyczy i zalewa się łzami.
Po opublikowaniu nagrania policja zatrzymała 6 mężczyzn, którzy są podejrzani o udział w zbiorowym gwałcie. Na wideo widać grupę nastolatków, którzy obmacują i rozbierają zrozpaczoną kobietę. Śmieją się przy tym i obrażają swoją ofiarę. Ani kierowca autobusu, ani żaden z pasażerów nie zareagowali na przerażliwe krzyki 26-latki.
Wstrząsające nagranie widziała siostra ofiary, która w wyniku doznanego szoku poroniła. W rozmowie z dziennikarzami AJ+ przyznała, że bolało ją serce, gdy widziała cierpiącą siostrę. "Ona jest do mnie bardzo podobna, gdy tylko zobaczyłam nagranie wiedziałam, że to ona" - relacjonuje. Po chwili dodaje: "Straciłam dziecko. Kiedy zobaczyłam siostrę w tej sytuacji. napastowaną i krzyczącą, bez współczucia i litości".
W odpowiedzi na nagranie w Maroku zorganizowano protesty. Liczba przestępstw - głównie na tle seksualnym - gwałtownie rośnie w północnoafrykańskim państwie. Niemal 2/3 Marokanek doznały molestowania bądź przemocy. W związku z gwałtem w autobusie policja zatrzymała sześciu nastolatków, w wieku od 15 do 17 lat.