Siły pokojowe w Iraku pod kierownictwem NATO?
Rola organizacji i kierowania siłami stabilizacyjnymi w Iraku przypadnie prawdopodobnie NATO - pisze w najnowszym numerze tygodnik "Newsweek", powołując się na źródła w administracji USA.
28.04.2003 | aktual.: 28.04.2003 06:34
Administracja prezydenta Busha jest podobno skłonna powierzyć zadanie stabilizacji Iraku wojskom sojuszu północnoatlantyckiego, gdyż obawia się, że samodzielna okupacja tego kraju może się okazać zbyt kosztowna i zbyt absorbująca armię USA.
"NATO może odegrać ważną rolę w Iraku" - powiedział rzecznik Pentagonu, major Timothy Blair, a nie wymieniony z nazwiska wyższy przedstawiciel administracji oświadczył: "Minimum to udział kilku krajów NATO w Koalicji Ochotników, ale nie wykluczamy formalnej roli (Sojuszu w Iraku)".
Za obecnością wojsk NATO w Iraku opowiedział się prezydent Francji, Jacques Chirac, w rozmowie telefonicznej z Bushem. Francja sugeruje, że gotowa jest dostarczyć swoją brygadę i godzi się na amerykańskie dowództwo sił NATO w Iraku. Nie wiadomo jednak czy na udział Francuzów zgodzi się Bush. (mag)