Sikorski: Zarkawi nareszcie poszedł do piekła
Radujmy się z doskonałych informacji z Iraku,
Abu Musab az-Zarkawi nareszcie poszedł do piekła, gdzie od dawna
na niego czekano - powiedział minister obrony narodowej
Radosław Sikorski, który w uczestniczy w Brukseli w posiedzeniu
ministrów państw NATO.
Zarkawi był odpowiedzialny za tysiące niewinnych istnień ludzkich, głownie wśród muzułmanów. Jest to najlepszy prezent jakie siły irackie i amerykańskie mogły dać temu szczytowi NATO, ale przede wszystkim nowemu rządowi w Iraku - powiedział dziennikarzom Sikorski.
Zdaniem polskiego ministra, likwidacja Zarkawiego przybliża dzień, kiedy siły koalicyjne będą mogły pozostawić Irak samym Irakijczykom.
O zabiciu Zarkawiego poinformował obradujących w Brukseli ministrów obrony państw NATO szef Pentagonu Donald Rumsfeld.
Ta wiadomość zelektryzowała pokój. Rumsfeld dostał dyskretne brawa za to, co siłom irackim i amerykańskim udało się osiągnąć - relacjonował Sikorski.
Przywódca irackiej Al-Kaidy, jordański terrorysta Abu Musab az- Zarkawi, został zabity w środę wieczorem podczas wspólnej akcji sił amerykańskich i irackich na północ od Bagdadu.
Inga Czerny