Sikorski: Rosja nie wyszła z „postimperialnego szoku"
Radosław Sikorski uważa, że Rosja nie wyszła jeszcze z „postimperialnego szoku" i z tej perspektywy należy oceniać zachowania Moskwy. Mimo to, Polska powinna utrzymywać dobre stosunki z Rosją, tym bardziej, że „Polska ma ważne interesy w Unii Europejskiej, które niosą skutki dla Rosji".
29.10.2007 | aktual.: 29.10.2007 12:34
Sikorski, były szef resortu obrony i wymieniany jako jeden z kandydatów na szefa dyplomacji w rządzie Donalda Tuska, wystąpił w programie „Have Your Say" w BBC World. To program, w którym widzowie z całego świata mogą zadawać pytania zaproszonym politykom.
W opinii Radka Sikorskiego Polska musi być współautorem wschodniej polityki Unii Europejskiej.
Odpowiadając na pytanie o „tarczę rakietową", Sikorski powiedział, że zainstalowanie jej elementów w Polsce nie jest jeszcze przesądzone. Nie chciał jednak mówić o szczegółach, gdyż - jak twierdzi - nie miał okazji do zapoznania się z rezultatami negocjacji polsko-amerykańskich. Dał przy tym do zrozumienia, że kwestia tarczy rakietowej „nie jest sprawą Unii Europejskiej, lecz przede wszystkim NATO" i podkreślił, iż Waszyngton jest wojskowym i politycznym sojusznikiem Polski."
Pytany o polską obecność w Iraku, Sikorski przyznał, że angażując się wojskowo w tym kraju rząd SLD „mógł wytargować lepsze warunki". Zapowiedział, że jeśli dojdzie do znacznej redukcji lub wycofania polskiego kontyngentu, to nastąpi to „na wzór brytyjski, a nie hiszpański", czyli etapami w uzgodnieniu z sojusznikami i władzami Iraku.
Rafał Brzeski