PolskaSikorski przyjął trzecią dawkę. "Czip od Gatesa nadal nie działa"

Sikorski przyjął trzecią dawkę. "Czip od Gatesa nadal nie działa"

Były marszałek Sejmu Radosław Sikorski poinformował, że zaszczepił się trzecią dawką przeciw COVID-19. - Zarejestrowałem się w systemie jak każdy pacjent - tłumaczył w rozmowie z WP polityk.

Sikorski przyjął trzecią dawkę. "Czip od Gatesa nadal nie działa"
Sikorski przyjął trzecią dawkę. "Czip od Gatesa nadal nie działa"
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Franciszek Mazur
Marek MikołajczykMateusz Cieślak

W Polsce trwa Narodowy Program Szczepień przeciw COVID-19. W jego ramach można przyjąć dwudawkowy preparat Pfizera, Moderny, AstraZeneki lub jednodawkową substancję J&J. Pod koniec sierpnia rząd dopuścił także szczepienie trzecią dawką dla osób z obniżoną odpornością.

Tymczasem w piątek w mediach społecznościowych przyjęciem trzeciej dawki pochwalił się były marszałek Sejmu i były szef MSZ Radosław Sikorski. - Wziąłem trzecią dawkę, a czip od Gatesa nada nie działa. Mapy Google nadal muszę odpalać na telefonie, a mruganie oczyma nie zmienia kanałów w telewizorze - komentował ironicznie polityk.

Wirtualna Polska skontaktowała się z europosłem KO, aby dopytać o szczegóły iniekcji. - Przyjąłem w Polsce III dawkę szczepionki. Był to preparat Johnson & Johnson. Zarejestrowałem się w systemie jak każdy pacjent. Według informacji naukowych taki booster dla osób w moim wieku jest wskazany i dlatego się na to zdecydowałem - tłumaczy Sikorski.

- Wcześniej przyjąłem dwie dawki szczepionki Pfizera wczesną wiosną, kiedy przebywałem w Stanach Zjednoczonych - wyjaśniał polityk. - Nadal chip od Gatesa nie działa - dodał ironicznie.

- Oczywiście wszystkich zachęcam do szczepień. Ratują życie i zdrowie - podsumował w rozmowie z WP Sikorski.

Wpis polityka Platformy spotkał się ze zdziwieniem. "Jestem w grupie ryzyka. Też chciałabym trzecią dawkę. Jak to zrobić?" - dopytywała jedna z internautek. "Też bym chciał... Jak to się załatwia?" - pisał inny.

"Obawiam się że ten trolling nie poprawi chęci do szczepień wśród nieprzekonanych" - zauważył kolejny.

Koronawirus w Polsce. Raport MZ

- W szpitalach z powodu COVID-19 praktycznie pojawiają się tylko osoby niezaszczepione. Choć trafiają się pojedyncze osoby zaszczepione, zwykle w zaawansowanym wieku. Ale i tak mieli ogromne szczęście, bo szczepienie osłabiło im to ciężkie przebiegi choroby. Z tego powodu nikt ostatnio we Wrocławiu nam nie umarł - tłumaczył we wtorek prof. Krzysztof Simon, kierownik Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (462)