Sikorski pod wrażeniem sztuki o Polce ratującej Żydów
Minister spraw zagranicznych Radosław
Sikorski wyraził się z najwyższym uznaniem o
obejrzanej w Nowym Jorku sztuce teatralnej "Irena's Vow"
(Przysięga Ireny) o Polce, która uratowała kilkunastu Żydów w
czasie okupacji hitlerowskiej.
25.09.2008 | aktual.: 26.09.2008 03:49
To doskonała sztuka. Jestem pod jej wielkim pozytywnym wrażeniem. To triumf artystyczny i historyczny w sensie opowiedzenia kawałka wspólnej historii- powiedział Sikorski.
W imieniu polskiego rządu zadeklarowałem pomoc, gdyby na podstawie tej sztuki miał powstać film fabularny - dodał. Stwierdził, że chciałby także zaapelować do osób w USA i w Polsce, które zechciałyby wyłożyć fundusze na przeniesienie tej sztuki na główne deski Broadwayu. To jest niebagatelna suma 2-3 milionów dolarów. Sztuka jest świetna, odniesie sukces, a byłaby bardzo ważnym wydarzeniem dla wizerunku naszego kraju w Stanach Zjednoczonych. Byłoby w interesie Polski, aby to się stało - podkreślił.
Sztuka autorstwa Dana Gordona oparta jest na autentycznej historii Polki Ireny Gut, która, pracując w czasie II wojny światowej jako gosposia u niemieckiego oficera, ukrywała w piwnicy jego willi 11 żydowskich robotników. Kiedy oficer odkrył tajemnicę, zgodził się nie wydać Żydów pod warunkiem, że Irena zostanie jego kochanką.
"Irena's Vow" grana jest od poniedziałku w Baruch Performing Arts Center, czyli na scenie teatralnej uniwersytetu miejskiego w Nowym Jorku (CUNY). W roli tytułowej występuje znana aktorka z Broadwayu Tova Feldschuh.
Sztuka zbiera przychylne recenzje, m.in. popularnego dziennika "New York Post". W czwartek na przedstawieniu będzie żona prezydenta RP Maria Kaczyńska.
Tomasz Zalewski