Trwa ładowanie...
12-11-2009 09:05

Sikorski alarmuje NATO ws. rosyjskich manewrów

Szef MSZ Radosław Sikorski powtórzył, że ostatnie rosyjskie manewry w pobliżu polskiej granicy są niepokojące. Minister napisał w tej sprawie list do sekretarza generalnego NATO.

Sikorski alarmuje NATO ws. rosyjskich manewrówŹródło: AFP, fot: Dominique Faget
d2hgzuu
d2hgzuu

Przeprowadzone we wrześniu rosyjsko-białoruskie manewry Zapad 2009 ("Zachód 2009"), były największą tego typu operacją od dziesięciu lat. Wzięło w nich udział około 100 samolotów i śmigłowców oraz ponad 900 czołgów, dział samobieżnych i innych pojazdów pancernych. W manewrach uczestniczyły okręty flot Bałtyckiej, Czarnomorskiej i Północnej; ćwiczenia odbyły się częściowo przy polskiej granicy.

Według prasy, Sikorski wysłał list do sekretarza generalnego NATO, w którym napisał, że Polska jest zaniepokojona ofensywnym charakterem rosyjskich manewrów Zapad 2009. List został wystosowany przed spotkaniem ministrów spraw zagranicznych Sojuszu, do którego dojdzie w dniach 3-4 grudnia w Brukseli.

Sikorski, pytany w radiowej Trójce o list, nie chciał mówić o szczegółach. - Korespondencja pomiędzy ministrem spraw zagranicznych a sekretarzem NATO nie ma charakteru publicznego. Natomiast nie jest tajemnicą, że manewry tak blisko naszych granic nas niepokoją - zaznaczył.

d2hgzuu

- Chcemy mieć z Rosją jak najlepsze stosunki, ale mamy filozofię "jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie". Gdy wykonujemy nawzajem przyjazne gesty, jest miło, a wtedy gdy Rosja takie manewry przy naszych granicach odbywa, to nas niepokoi i naturalnie Sojusz o tym zawiadamiamy i domagamy się, aby Sojusz wziął to pod uwagę w swoich działaniach. (...) My też ćwiczymy, ale sądzę, że Sojusz powinien te wrażliwości stosunkowo nowych krajów członkowskich brać pod uwagę - ocenił Sikorski.

Pomyłka rosyjskiej agencji

Obecny list Sikorskiego do sekretarza generalnego NATO został wystosowany niedługo po zamieszaniu związanym z pomyłką rosyjskiej agencji Interfax. Relacjonując jedno z wystąpień Sikorskiego podczas wizyty w USA, agencja napisała, że szef polskiej dyplomacji apelował o rozmieszczenie oddziałów amerykańskich sił zbrojnych na terenie Polski w obronie przed rosyjską agresją. Agencja przypisała Sikorskiemu słowa: "Naszym pragnieniem byłoby otrzymać amerykańskie wojska, rozmieszczone w naszym kraju, jako tarczę przeciw rosyjskiej agresji".

Polski MSZ zdementował doniesienia Interfaxu podkreślając, że Sikorski nie wypowiedział tych słów i jest to "intencyjna manipulacja". Resort żądał od agencji szybkiego sprostowania.

Agencja Interfax przyznała, że cytat Sikorskiego o amerykańskich wojskach umieściła w swojej depeszy omyłkowo. Agencja zaznaczyła, że cytat nie odpowiada rzeczywistości, przeprosiła za błąd, który nie był zamierzony, a "wynikał z niepoprawnej pracy reportera".

d2hgzuu
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2hgzuu
Więcej tematów