Siezieniewski i Tober: o media publiczne powinno się troszczyć państwo
System ściągania abonamentu ma kluczowe znaczenie dla radia publicznego - podkreślił Prezes Polskiego Radia Andrzej Siezieniewski. Wiceminister kultury Michał Tober dodał, że rząd chce przyjąć projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji na przełomie stycznia i lutego.
W Warszawie rozpoczyna się czwarta debata na temat ładu medialnego w Polsce. Stanowiska wypracowane w jej trakcie zostaną wykorzystane w projekcie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji.
Prezes Polskiego Radia podkreślił w "Sygnałach Dnia", że do tej pory nie wypracowano zadowalających propozycji systemu ściągania abonamentu radiowo-telewizyjnego. Dodał, że prawnicy-konstytucjonaliści powinni na podstawie dotychczasowej dyskusji opracować rozwiązania, które nie zawierałyby sprzeczności. Polega ona na tym, że abonament jest daniną publiczną, ale jego ściąganie jest niekonstytucyjne.
Andrzej Siezieniewski powiedział, że troska o zapewnienie możliwości działania mediów publicznych powinna należeć do państwa. Dodał, że Telewizja Polska i Polskie Radio są swego rodzaju naczyniami połączonymi. Jeśli, jak tego chcą media prywatne, telewizja straci prawo nadawania reklam, to zmniejszą się środki z abonamentu, przypadające na Polskie Radio. Doprowadzi to, jak powiedział Andrzej Siezieniewski, do działań likwidacyjnych w radiu publicznym i jego marginalizacji na rynku.
Wiceminister kultury Michał Tober podkreślił, że przygotowana już przez rząd tak zwana mała nowelizacja ustawy o radiofonii i telewizji nie rozwiązuje wszystkich problemów, a szczególnie sprawy finansowania mediów publicznych. Podkreślił, że trzy najważniejsze dla Polskiego Radia problemy - finansowanie mediów publicznych, zasoby archiwalne i dostęp do nowych technologii - mają odzwierciedlenie w trzech "stolikach" podczas rozpoczynającej się dziś debaty. Michał Tober dodał, że media publiczne są obecnie najlepszym nośnikiem kultury dla społeczeństwa.