Siergiej Ławrow: oskarżenia Rosji o wtargnięcie na Ukrainę niepoparte faktami
Rosję nie pierwszy raz oskarża się o "wtargnięcie" na Ukrainę, ale nikt nie przedstawia faktów - oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow po rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Iranu Mohammadem Dżawadem Zarifem.
29.08.2014 | aktual.: 29.08.2014 13:17
- Praktycznie od początku (ukraińskiego) kryzysu zarzucają nam, że to my jesteśmy wszystkiemu winni. Ale ani razu nie przedstawiono nam faktów - powiedział Ławrow. Wspomniał, że Zachód wskazywał m.in. mające potwierdzić zarzuty wobec Rosji na zdjęcia z kosmosu, które "okazały się grami komputerowymi".
Rosji nie przedstawiono faktów, które potwierdzałyby wtargnięcie na Ukrainę, ani innych zarzutów - oświadczył szef rosyjskiej dyplomacji i dodał, że wydaje mu się, iż "ukrywanie faktów jest cechą charakterystyczną USA i szeregu państw europejskich w odniesieniu do tego, co dzieje się na Ukrainie".
Ławrow powiedział też, że Kijów już od pięciu dni nie odpowiada na rosyjską notę w sprawie drugiego konwoju z pomocą humanitarną i że Moskwa wystosowała kolejną notę w tej sprawie.
Władze Ukrainy oświadczyły w czwartek, że na terytorium kraju weszły rosyjskie wojska. Według prezydenta Petra Poroszenki sytuacja na wschodzie jest bardzo trudna, ale pod kontrolą władz. NATO sądzi, że na Ukrainie działa obecnie ponad 1000 rosyjskich żołnierzy.