PolitykaSiemoniak: obejrzenie miny Kaczyńskiego bezcenne

Siemoniak: obejrzenie miny Kaczyńskiego bezcenne

- Bezcenne było obejrzenie miny Jarosława Kaczyńskiego w telewizji, gdy szedł wśród tysięcy policjantów - stwierdził Tomasz Siemoniak. Były szef MON skomentował poniedziałkowe wydarzenia na Krakowskim Przedmieściu.

Siemoniak: obejrzenie miny Kaczyńskiego bezcenne
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

11.07.2017 21:18

"Już sam widzi, że to jest coraz bardziej bez sensu"

- Spodziewali się nie wiadomo czego, wygrodzili jakiś ogromny szpaler. Myślę, że w tym była bardzo wielka siła, pokazanie, że bez przemocy, bez blokowania, z uśmiechem możemy wszyscy pokazać, że jesteśmy, pokazać, że wolność zgromadzeń jest dla nas ważna i pójść i zostawić PiS z tysiącami policjantów - powiedział Tomasz Siemoniak w "Kropce nad i" w TVN24.

Były minister obrony narodowej przyznał, że brał udział w kontrmanifestacji, ale wycofał się z niej, przed rozpoczęciem się obchodów miesięcznicy pod Pałacem Prezydenckim.

Siemoniak odniósł się również do przemówienia Kaczyńskiego, który zapowiedział, że miesięcznice będą obchodzone dopóki na Krakowskim Przedmieściu nie staną pomniki upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej.

- Ja sądzę, że to była bardzo ważna wypowiedź prezesa, bo po raz pierwszy zarysował ten kres, horyzont maszerowania co miesiąc. Już sam prezes widzi, że to jest coraz bardziej bez sensu - ocenił były szef MON.

87. miesięcznica katastrofy smoleńskiej

Podczas 87. miesięcznicy na Placu Zamkowym wokół Kolumny Zygmunta zebrali się uczestnicy organizowanej przez stowarzyszenie Obywatele RP kontrmanifestacji, którzy wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie blokowali przejścia "Marszu Pamięci".

Wcześniej wzdłuż Krakowskiego Przedmieścia rozstawiono metalowe barierki, wygrodzona została również droga z pobliskiego kościoła przed Pałac Prezydencki.

Źródło: WP, TVN24

Zobacz także
Komentarze (63)